Jak pomóc dziecku przezwyciężyć stres przed egzaminem? „Cokolwiek się stanie, będę obok ciebie”

„Jeszcze zatęsknisz za szkołą, jak pójdziesz do pracy, dopiero przekonasz się, co to stres” – zdarzyło ci się w ten sposób odezwać do dziecka, które stresuje się przed ważnym testem lub egzaminem? Czasami rodzice, chcąc pocieszyć dziecko w takiej sytuacji, nieświadomie deprecjonują jego emocje, odnosząc skutek odwrotny do zamierzonego. Dzieci, podobnie jak dorośli doświadczają stresu. Szkoła i związane z nią obowiązki bywają jego głównym źródłem. Pamiętajmy o tym – szczególnie, jeśli w domu mamy maturzystę lub młodszego ucznia właśnie przystępującego do egzaminu ósmoklasisty.

Trwa sezon szkolnych egzaminów. Rozpoczęły go – wraz zakwitnięciem kasztanów – matury. Maturzyści zmierzyli się już m.in. językiem polskim, matematyką i językiem angielskim. Przed nimi egzaminy z m.in. z historii, fizyki czy chemii. 14 maja do maturzystów w egzaminacyjnych zmaganiach dołączyli uczniowie 8 klasy szkoły podstawowej. To właśnie dziś odbył się egzamin ósmoklasisty.

Każde dziecko będzie reagowało na stres przed egzaminem inaczej

Stres nie zawsze musi być negatywnym doświadczeniem. Czasami pełni rolę motywacyjną lub adaptacyjną. Rodzic powinien rozumieć, że skuteczne wsparcie dziecka nie polega na stworzeniu takiego środowiska, by w ogóle nie doświadczało stresu. Rolą dorosłego będzie nauczenie dziecka jak może poradzić z tym trudnym doświadczeniem.

– Stres jest wpisany w nasze życie niezależnie od tego, ile mamy lat. Incydentalne doświadczenie stresu nie musi być niekorzystne. Dziecko powinno doświadczać niepowodzeń i trudnych emocji z tym związanych. Oczywiście, większym obciążeniem emocjonalnym, również dla dziecka, będzie doświadczenie stresu przewlekłego. Reakcja dziecka na taką sytuację będzie zależała od jego indywidualnych uwarunkowań, ale przede wszystkim od jego wieku – mówi dr Magdalena Śniegulska, psycholog dziecięcy z Uniwersytetu SWPS.

Dzieci poniżej 10 roku życia i nastolatki reagują na stres inaczej. Co powinno zwrócić uwagę rodziców maluchów?

– W tej grupie wiekowej stres często będzie objawiał się problemami ze snem. Małe dziecko, doświadczające napięć czy trudnych emocji, może mieć w nocy koszmary. W ciągu dnia jego zachowanie również ulegnie zmianie, zwykle z punktu widzenia rodziców na gorsze. Dziecko może stać się drażliwe, będzie łatwo wpadało w złość, może zachowywać się agresywnie. Często rodzice nie wiążą tej zmiany ze stresem. Skarżą się natomiast na to, że dziecko zaczęło zachowywać się niegrzecznie – wskazuje dr Śniegulska.

Stres u dziecka może też objawiać się problemami z koncentracją i niechęcią do szkoły. Jak zwraca uwagę ekspertka, maluch nie powie jednak mamie i tacie wprost, że nie chce iść do szkoły z obawy przed klasówką z matematyki lub z powodu problemów z nauką. W przypadku młodszych dzieci stres może objawiać się różnorodnymi somatycznymi dolegliwościami.

– W obawie przed szkolnymi niepowodzeniami dziecko może odmawiać chodzenia do szkoły. Często trudno będzie mu wprost powiedzieć mamie czy tacie: nie chcę iść do szkoły, bo boję się sprawdzianu. Zamiast tego może skarżyć się na różne dolegliwości somatycznie, takie jak bóle głowy czy brzucha. Ponadto w takiej sytuacji każde szkolne niepowodzenie będzie dla dziecka dowodem, że to z nim jest coś nie tak. Dostałem dwóję? Jestem złym uczniem. Wówczas pojawi się u niego poczucie winy. Jeśli stres będzie długotrwały, dziecko może mieć problem z nazwaniem własnych emocji. Na pytanie rodzica czy odczuwa zdenerwowanie lub smutek, może odpowiedzieć po prostu, że nic nie czuje – wyjaśnia dr Śniegulska.

Napięcie emocjonalne związane ze stresem przed ważnym egzaminem nastolatki mogą okazywać zupełnie inaczej.

– Starsze dzieci, a więc już nastolatki, będą próbowały uciec od trudnych emocji związanych ze stresem. Charakterystyczne dla nastolatków, które doświadczają przewlekłego stresu, jest obniżenie nastroju oraz podejmowanie zachowań ryzykownych i autodestrukcyjnych. Nastolatek może wagarować, sięgać po używki i przejawiać zachowania antyspołeczne. Będzie to jego sposób na regulację napięcia – dodaje dr Śniegulska.

Zbyt wysokie lub zaniżone oczekiwania mogą potęgować stres przed egzaminem

Reakcja dziecka na stres przed egzaminem i ewentualne szkolne niepowodzenia będzie w dużej mierze zależała od tego jakie oczekiwania wobec jego wyników w nauce mają rodzice.

– Gdy rodzic wypracował z dzieckiem dobrą, bliską relację i uważnie je obserwuje, potrafi tak sformułować swoje oczekiwania. Tak aby z jednej strony dziecka nie przerosły, a z drugiej nie były zaniżone. Pamiętajmy, że nie tylko wyśrubowane, ale także zaniżone wymagania będą hamowały proces rozwojowy dziecka i przyczyniały się do powstania emocjonalnego napięcia. Jako rodzice musimy zrozumieć, że dzieci rozwijają się w zróżnicowanym tempie. W każdej klasie są uczniowie potrafiący zaplanować proces nauki i konsekwentnie realizujący stawiane przed nimi cele, ale też tacy, którzy potrzebują w tym zakresie większego wsparcia. I jest to całkowicie naturalne – podkreśla dr Śniegulska.

Jak zatem pomóc dziecku radzić sobie z tą drugą sytuacją? Jak mówi ekspertka, należy mu uświadomić, że nauka to proces. Pojedyncze niepowodzenie nie musi więc przekreślać szans dziecka na osiągnięcie sukcesu w nauce.

– Nauczmy dziecko, by doceniało swój wysiłek, a mniejszą uwagę przywiązywało do efektu. Zadziała to jednak tylko wtedy, gdy podobne podejście wypracujemy u siebie. Warto wspólnie z dzieckiem i nauczycielem określić na jakim poziomie w danej dziedzinie znajduje się dziecko, aby adekwatnie do jego możliwości ustalić cele krótko i długoterminowe. Nie chodzi o to, by nagle sprawić, że nauka zacznie dziecku przychodzić szybko i łatwo, ale by inaczej rozłożyć akcenty. Dziecko powinno większą wagę przywiązywać do samego procesu nauki, a nie koncentrować się wyłącznie na wynikach – wyjaśnia dr Śniegulska.

Ekspertka przestrzega przy tym, by nie lekceważyć stresu doświadczanego przez dziecko.

– Gdy w dziecku zakorzeni się przekonanie, że z jakiś powodów nie poradzi sobie w szkole, może to ukształtować jego poczucie własnej wartości i podejście do nauki w kolejnych latach. W efekcie zacznie unikać nowych zadań czy aktywności, ponieważ będzie przekonane, że i tak sobie nie poradzi. To przekonanie może dziecku towarzyszyć również w dorosłym życiu – zauważa dr Śniegulska.

Proste recepty nie są dobrym rozwiązaniem

Jak sprawić, by stres przed egzaminem był dla dziecka doświadczeniem pozytywnym, a nie destrukcyjnym? Ważne będzie mądre wsparcie ze strony rodziców. Jak zaznacza dr Śniegulska, warto uświadomić dziecku, że egzamin lub sprawdzian to po prostu kolejne zadanie do wykonania.

– Uważajmy na określenia wiążące wynik egzaminu z tym, jakie jest dziecko. Nie mówmy więc: gorzej ci poszło, bo kiepsko się uczysz lub masz złe oceny z matematyki, ponieważ jesteś humanistą. Zamiast tego okażmy aktywne wsparcie, mówiąc: zastanówmy się wspólnie, co możemy zrobić, by następnym razem poszło ci lepiej. Pomóżmy dziecku lepiej zaplanować naukę, podzielić materiał, pokażmy mu jak uczyć się systematycznie i np. inaczej podejść do pewnych zadań. Dziecko poczuje wówczas, że ma nasze wsparcie, a jednocześnie przywróci mu to poczucie kontroli nad przebiegiem nauki. Powiedzmy przy tym dziecku, że nie musi być we wszystkim najlepsze. Słabszy wynik nie unieważni jego wysiłku i tego, czego się dzięki niemu nauczy – wyjaśnia dr Śniegulska.

W tym kontekście ekspertka przestrzega, by rodzic nie uciekał się do gotowych i łatwych rozwiązań.

– Najważniejsze jest, by dziecko, szczególnie nastolatek, miało poczucie, że rodzic jest obok niego w tym trudnym doświadczeniu i nie jest w nim osamotnione. Dziecko musi wiedzieć, że niezależnie od wyniku egzaminu czy sprawdzianu będzie mogło zwrócić się do rodzica z prośbą o wsparcie i je otrzyma, a w sytuacji niepowodzenia usłyszy od rodzica: poradzimy sobie z tym wspólnie. Czasami dzieci reagują na niepowodzenie trochę fatalistycznie, jakby wynik pojedynczego egzaminu miał rozstrzygnąć o całym ich życiu. To rolą rodzica jest, by pokazał mu, że to nieprawda, z każdej sytuacji istnieje wyjście, czasami po prostu jego znalezienie wymaga więcej czasu – mówi dr Śniegulska.

Jak podkreśla, najlepszą techniką relaksacyjną, która pomoże dziecku wyregulować napięcie związane ze stresem przed egzaminem będzie rozmowa i czas spędzony z rodzicem.

– Nauczmy nasze dziecko jak odpoczywać. Pokażmy mu jak wielkie znaczenie ma zdrowy sen, regularna aktywność fizyczna, spędzanie czasu na świeżym powietrzu i wspólnie posiłki. Oczywiście, wymaga to od rodziców pracy nad ich własnymi nawykami: przepracowany rodzic zalecający dziecku relaks i odpoczynek nie będzie zbyt wiarygodny. Jeśli mimo naszych wysiłków, widzimy że dziecko nadal ma problem z przezwyciężeniem stresu przed egzaminem, nie bójmy się jako rodzice poprosić o radę psychologa. Czy warto natomiast zaproponować dziecku konsultację psychologiczną? Na pewno nie w pierwszym kroku, ponieważ to może spotęgować w dziecku wrażenie, że „coś z nim jest nie tak”. Jeśli jednak wsparcie rodzica nie wystarczy, można zapytać je czy tego potrzebuje: widzę, że jest ci coraz trudniej, może skorzystamy z profesjonalnej pomocy? Pozwólmy dziecku uczestniczyć w podjęciu tej decyzji – podsumowuje dr Śniegulska.

Więcej artykułów:

Psychopatia u kobiet, najnowsze badania

Elżbieta Trawińska

Chcesz udostępnić nasz artykuł ?

Wystarczy, że podasz źródło: szczesliwie.pl