Nowe kleszcze, nowa choroba?

W ostatnich dniach niemal wszystkie media informowały na temat wykrycia na niemieckim brzegu Odry „kleszczy – gigantów”, należących do rodzaju  Hyalomma spp., a co za tym idzie, możliwości przenoszenia przez nie wirusa krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej.  Czym więc jest to co, przenoszą „nowe kleszcze”? Czy jest to kolejny „nowy” wirus? Czy możemy spotkać się z nim w Europie? 

Nie taka nowa gorączka krwotoczna

Przede wszystkim, nie jest to choroba nowa. Pierwsze przypadki krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej opisano w ZSRR w roku 1944, a kolejne w roku 1969 na terenie afrykańskiego Konga. W ciągu ostatnich 50 lat występowanie krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej potwierdzano na obszarze Kazachstanu i Uzbekistanu, Pakistanu, Iraku i całego Półwyspu Arabskiego, w Rosji, Chinach, Afryce południowej i centralnej, ale także w Albanii, Bułgarii, Turcji, Czarnogórze, Bośni i Hercegowinie oraz w Hiszpanii. Według danych ECDC na terenie Unii Europejskiej w 2022 roku odnotowano cztery przypadki krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej u ludzi (2 w Hiszpanii, 2 w Bułgarii), a kolejny jeden w roku 2024 na terenie Hiszpanii.

Przeczytaj też: Helicobacter pylori – zakażenie i leczenie

CCHF (Crimean-Congo hemorrhagic fever)

Chorobę wywołuje wirus CCHF (Crimean-Congo hemorrhagic fever), należący do mało znanej rodziny Bunyaviridae, rodzaju Nairovirus. Jego rezerwuar stanowią zwierzęta dzikie (zające, jeże) oraz hodowlane (bydło, owce, kozy), zaś rezerwuarem wtórnym oraz wektorem są nowe kleszcze z rodzaju Hyalomma spp. Kleszcze te zakażają się od zwierząt będących w fazie wiremii. Ptaki wędrowne raczej nie ulegają zakażeniu, ale mechanicznie mogą przenosić nowe kleszcze do rejonów odległych geograficznie. Człowiek zakaża się poprzez ukąszenia zakażonych kleszczy lub rzadko poprzez spożycie niepasteryzowanego mleka. Choroba może być także przenoszona pomiędzy ludźmi drogą krwi i/lub produktów krwiopochodnych, bądź też poprzez kontakt z innymi płynami ustrojowymi. Udokumentowano bowiem zakażenia wewnątrzszpitalne spowodowane niedostateczną sterylizacją narzędzi medycznych, stosowaniem igieł wielokrotnego użytku oraz zanieczyszczeniem materiałów medycznych.

Inkubacja i objawy

Okres inkubacji krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej waha się od 1 do 13 dni i może ulegać zmianom w zależności od typu transmisji i ilości wirusa. Szacuje się, że wynosi on 1–9 dni po ukąszeniu kleszcza i 5–13 dni po kontakcie z zakażoną krwią lub tkankami. Wirus krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej zakaża komórki śródbłonka naczyń krwionośnych, których aktywacja powoduje wytwarzanie cytokin prozapalnych, a co za tym idzie, możliwość wystąpienia „burzy cytokinowej” lub zespołu rozsianego wykrzepiania śródnaczyniowego (DIC) . Zakażenia wirusem krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej rzadko przebiegają bezobjawowo. Zazwyczaj nagle pojawiają się: wysoka gorączka, dreszcze, ból oraz zawroty głowy, zaburzenia orientacji i agresja, a następnie obniżenie nastroju, osłabienie czy senność. Po kilku dniach u części pacjentów stan może ulec gwałtownemu pogorszeniu. Około 5-6 dnia choroby pojawiają się wówczas objawy krwotoczne pod postacią. wybroczyn na śluzówkach i skórze tułowia oraz kończyn. Dochodzi wówczas do zapalenia płuc i wątroby oraz niewydolności układu sercowo-naczyniowego.

W badaniach laboratoryjnych charakterystyczna jest nasilona trombocytopenia, leukopenia oraz wysokie wskaźniki transaminaz, świadczące o ciężkim uszkodzeniu wątroby. Śmiertelność w przebiegu krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej wynosi od 5% do 30%. W niektórych ogniskach epidemicznych głównie na terenach krajów Trzeciego Świata może wzrastać do 50-80%. Powrót do pełni zdrowia u ozdrowieńców może trwać nawet do kilku miesięcy.

Diagnostyka i testy

Diagnostyka laboratoryjna wirusa krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej polega na wykryciu wirusowego RNA wirusa we krwi lub osoczu pacjenta metodą RT-PCR. Dostępne są też testy do wykrywania antygenów wirusa za pomocą metody ELISA lub immunofluorescencji bezpośredniej oraz przeciwciał klasy IgM i IgG testami ELISA lub immunofluorescencji pośredniej. Wyraźnie należy podkreślić, że w celu stwierdzenia zakażenia wirusem krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej badany jest materiał pochodzący wyłącznie od człowieka, nie zaś wyizolowany od pasożyta – nowe kleszcze nie są badane. Medyczne laboratoria diagnostyczne nie mają bowiem możliwości prawnych badań kleszczy pod kątem przenoszenia jakichkolwiek chorób zakaźnych. Istnieje wyłącznie możliwość wysłania kleszcza do laboratoriów naukowych, które pracują nad mapą epidemiologiczną danego kraju oceniając, jaki odsetek kleszczy i z jakich obszarów jest nosicielami patogenów chorobotwórczych. Wyniki otrzymane z takich placówek nie mogą stanowić podstawy do leczenia ludzi.

Leczenie i szczepionka

Leczenie krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej jest objawowe. Ma zapobiegać rozwojowi skazy krwotocznej i polega na wyrównywaniu niedoborów wodno-elektrolitowych, a także próbach opanowania burzy cytokinowej. Sporadycznie podejmowano próby leczenia przeciwwirusowego oparte na dożylnym podawaniu rybawiryny lub osocza krwi ozdrowieńców.

Jak dotąd brak jest specyficznej profilaktyki w kierunku krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej, nie ma bowiem zarejestrowanej szczepionki przeciw wirusowi CCHF.. Profilaktyka nieswoista polega na zwalczaniu kleszczy będących wektorami wirusa, unikaniu miejsc ich bytowania w czasie największej aktywności tych stawonogów, stosowaniu repelentów, a także używaniu środków ochrony osobistej (ubrania ochronne, rękawiczki) przez osoby mające kontakt z tkankami chorych zwierząt. Należy pamiętać, że średni czas protekcji repelentów jest dla kleszczy krótszy niż w przypadku komarów. Preparaty, które na komary działać będą odstraszająco przez okres 8-12 godzin, w przypadku kleszczy obserwuje się spadek ich skuteczności po 4-6 godzinach.

Po spacerze warto również przejrzeć ciało i miejsca takie, jak np. pachwiny czy skóra pod kolanami. W przypadku stwierdzenia kleszcza należy go możliwie szybko usunąć wyciągając go i dezynfekując miejsce ukąszenia. Wirus krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej może także powodować zakażenia szpitalne u personelu medycznego. Podczas opieki nad zainfekowanymi pacjentami konieczne jest ścisłe przestrzeganie zasad kontroli zakażeń. Chorzy muszą być izolowani, a osoby z tzw. kontaktu nadzorowane przez okres co najmniej 14 dni.

  Piśmiennictwo:

Ergönül O. Crimean-Congo haemorrhagic fever. Lancet Infect Dis. 2006; 6(4): 203-14. doi: 10.1016/S1473-3099(06)70435-2.

Frank MG, Weaver G, Raabe V i wsp. Crimean-Congo Hemorrhagic Fever Virus for Clinicians-Diagnosis, Clinical Management, and Therapeutics. Emerg Infect Dis. 2024; 30(5): 864-873. doi: 10.3201/eid3005.231648.

Spengler JR, Bergeron É, Spiropoulou CF. Crimean-Congo hemorrhagic fever and expansion from endemic regions. Curr Opin Virol. 2019; 34: 70-78. doi: 10.1016/j.coviro.2018.12.002.

Tomasz Dzieciątkowski

Chcesz udostępnić nasz artykuł ?

Wystarczy, że podasz źródło: szczesliwie.pl