Endometrioza to choroba objawiająca się przede wszystkim bólem. Powodem dolegliwości są komórki endometrium, które z wciąż nieznanych przyczyn występują poza macicą, stając się przyczyną stanu zapalnego. To dlatego ból w przebiegu endometriozy może wystąpić np. w obrębie kręgosłupa.
Endometrioza to problem, o którym mówi się coraz częściej. I bardzo dobrze, ponieważ to powszechna dolegliwość, która dotyczy od 5 do 15 proc. kobiet. Co więcej, endometrioza będzie przyczyną niepłodności u nawet połowy kobiet, które mimo starań, nie mogą zajść w ciążę. Mimo że tak powszechna endometrioza nadal sprawa ginekologom wiele trudności. Od wystąpienia pierwszych objawów do postawienia diagnozy mija nawet kilka lat.
Taka twoja uroda? Nie, endometrioza to choroba
Pacjentki z endometriozą często odwiedzają wielu różnych lekarzy zanim wreszcie usłyszą właściwą diagnozę. Nadal jeszcze zdarza się, że objawy takie jak bolesne miesiączki czy ból w trakcie współżycia są bagatelizowana. Skąd bierze się ten problem? Czy ginekolodzy nadal niewiele wiedzą o endometrioze?
– Endometrioza to nie tylko choroba-kameleon, ale też wciąż w jakimś stopniu tajemnica. Po pierwsze, pacjentki z tym schorzeniem manifestują wiele bardzo różnych objawów, z których najczęściej zgłaszanym jest ból w trakcie miesiączek oraz współżycia. Nadal niewiele wiemy też o jej przyczynach. Niestety, o endometriozie niewystarczająco dużo uczy się studentów medycyny, mimo że jest to tak istotny problem w populacji kobiecej – mówi dr Daniel Kurczyński, specjalista ginekologii i położnictwa.
Jakie objawy mogą świadczyć o endometriozie i zaalarmować kobietę oraz jej ginekologa? Sygnałem alarmowym będą przede wszystkim bolesne miesiączki. Wbrew obiegowej opinii miesiączka nie musi boleć, a najczęstszą przyczyną bólu podczas okresu jest właśnie endometrioza. W miarę rozwoju choroby do bólu podczas miesiączki nakładają dolegliwości bólowe w innych częściach ciała: zlokalizowane głównie w podbrzuszu, ale nie tylko. Ból może pojawić się w obrębie kręgosłupa, nóg czy barków. Cechą charakterystyczną będzie cykliczność dolegliwości, a więc sytuacja, gdy ból pojawia się zawsze przed, w trakcie lub po miesiączce. Endometrioza to choroba dziedziczna, jej ryzyko u córki będzie więc wyższe, jeśli chorowała również matka.
Dolegliwości miną po menopauzie? To kolejny mit dotyczący endometriozy
Co w sytuacji, gdy pacjentka usłyszy już diagnozę?
– Moje pacjentki często, choć to czarny humor, żartują, że lepiej mieć raka niż endometriozę. Nie dość, że trudno ją rozpoznać, obniża jakość ich życia, to co gorsza systemowe leczenie tej choroby w Polsce w zasadzie nie istnieje. Dodatkowo to choroba, którą leczy się trudno i tych trudności doświadczają zarówno lekarze, jak i pacjentki – mówi dr Daniel Kurczyński.
Nawet jeśli ginekolog nie ma pewności diagnozy, a pacjentka cierpi z powodu bólu, może zaproponować jej tzw. leczenie empiryczne. Bolesne miesiączki i ból w trakcie współżycia to więc dobry powód, by zapytać lekarza o możliwość podania leczenia hormonalnego.
– Tym leczeniem będzie proste podanie tabletki antykoncepcyjnej. Jeśli po jej podaniu w ciągu trzech miesięcy, pacjentka odczuje ulgę, wówczas możemy z dużą pewnością stwierdzić endometriozę. Endometriozę można też rozpoznać poprzez badanie USG lub rezonans magnetyczny, ale nie jest to łatwe, szczególnie gdy choroba nie jest jeszcze zaawansowana. Wymaga to od lekarza dużej wiedzy – zwraca uwagę dr Daniel Kurczyński.
Więcej artykułów:
Psychopatia u kobiet, najnowsze badania
Elżbieta Trawińska