Im więcej mamy lat, tym zapotrzebowanie energetyczne naszego organizmu się zmniejsza. Metabolizm zwalnia więc z wiekiem. Jak powinniśmy zmienić nawyki żywieniowe po 50 urodzinach, by ustrzec się zbędnych kilogramów?
- Czy metabolizm zwalnia z wiekiem? Tak, ponieważ wraz z upływem lat zmniejsza się nasze zapotrzebowanie energetyczne.
- Niestety, nie istnieje prosta recepta dla wszystkich, która uchroni każdego przed zbędnymi kilogramami po 40-stce. Mamy jednak dla was kilka praktycznych porad.
- W walce ze zbędnymi kilogramami najczęściej gubi nas podjadanie, zdecydowanie powinniśmy je ograniczyć. Kolejnym zgubnym nawykiem jest pomijanie śniadań.
Czy metabolizm zwalnia z wiekiem? Tak, odczujemy to już po czterdziestce
Metabolizm zwalnia z wiekiem – prawda czy mit? Czy faktycznie czas po 50 urodzinach, gdy nieuchronnie zbliża się w przypadku pań menopauza, a w przypadku panów andropauza, to taki okres w życiu, gdy powinniśmy zwracać większą uwagę na to, co jemy? Mamy złą wiadomość: tak, metabolizm zwalnia z wiekiem, ponieważ wraz z upływem lat zmniejsza się nasze zapotrzebowanie energetyczne.
Już po 30 roku życia w organizmach większości kobiet zaczynają powoli zachodzić zmiany hormonalne charakterystyczne dla okresu premenopauzalnego. Tempo tych zmian oczywiście znacząco przyspiesza po 50 r.ż., a w przypadku części pań nawet po 40 urodzinach. Jakie znaczenie ma to dla kobiecego metabolizmu?
– W tym okresie życia zaczynają zachodzić w kobiecej sylwetce pewne zmiany. Mam tu na myśli przede wszystkim zwiększenie ilości tkanki tłuszczowej w okolicy brzusznej, zmianie ulega też struktura tkanki tłuszczowej – mówi Aneta Strealu, dietetyczka.
Skoro metabolizm zwalnia wraz z wiekiem, zmianie powinny ulec też nasze dotychczasowe nawyki żywieniowe. W pierwszym kroku, jak zaleca ekspertka, powinniśmy przyjrzeć się swojemu zapotrzebowaniu kalorycznemu. Wiele osób ma tendencję do przeszacowywania swojego zapotrzebowania, a w efekcie spożywa zbyt kaloryczne pożywienie. Zwykle wydaje nam się, że sporo ruszamy się w ciągu dnia i z związku z tym mamy prawo zjeść więcej. Warto więc realnie ocenić nie tylko zapotrzebowanie kaloryczne, ale też realny poziom aktywności w ciągu dnia.
Niestety, nie istnieje prosta recepta dla wszystkich, która uchroni każdego przed zbędnymi kilogramami po 40-stce. Część z nas szuka łatwych sposobów na zwalniający metabolizm: zmniejsza porcje lub pomija kolację. Takie rozwiązania nie zadziałają jednak u każdego.
– Liczba i kaloryczność posiłków powinna być uzależniona od naszych realnych potrzeb. Co wziąć pod uwagę? Przede wszystkim nasz tryb życia, ale też mniej oczywiste czynniki, takie jak przyjmowane leki. Tak naprawdę to nie liczba posiłków powinna się zmieniać, ale ich jakość. W walce ze zbędnymi kilogramami najczęściej gubi nas podjadanie, zdecydowanie powinniśmy postarać się je ograniczyć. Kolejnym zgubnym nawykiem jest pomijanie śniadań. Organizm potrzebuje regularnie dostarczanej energii, by prawidłowo funkcjonować. Musimy też dbać odpowiednią podaż białka, tłuszczu i węglowodanów – podkreśla Aneta Strelau.
Mimo że Polacy to nadal w dużej części mięsożercy, jak się okazuje, jemy za mało białka. Jego jakość również pozostawia wiele do życzenia. Jakiego innego ważnego składnika często brakuje w naszej diecie? Błonnika, którego źródłem są głównie warzywa, dobrej jakości pieczywo, pełnoziarniste makarony, ciemny ryż i kasze. Wyniki badań potwierdzają, że dziennie powinnyśmy spożywać od 30 do 50 g błonnika. Tymczasem większość Polaków spożywa zaledwie 15 g tego ważnego składnika.
Obejrzyj: Moje dziecko tyje – jak rodzic może zapobiec rozwojowi otyłości u dziecka? [WIDEO]
Śniadanie zjedz królewskie, ale nie zapominaj o kolacji
Dzięki nowoczesnym technologiom nasza dzień jest coraz dłuższy, możemy być aktywni nawet do późnych godzin nocnych. Nasza ewolucja nie postępuje jednak tak szybko jak nauka i technika. Zegar biologiczny ludzi współczesnych działa na dokładnie takich samych zasadach jak u ludzi pierwotnych. Oznacza to, że powinniśmy jeść i spać ściśle z określonym dobowym rytmem.
– Wbrew obiegowym opiniom nie powinniśmy rezygnować z kolacji, ona również jest naszemu organizmowi potrzebna, szczególnie kobietom, ponieważ wspiera prawidłową gospodarkę hormonów tarczycy. Na kolację wybierzmy więc dobrze zbilansowany, niewielki posiłek i zjedzmy ją najpóźniej na 2-3 godziny przed pójściem spać. Najzdrowiej będzie zjeść kolację najpóźniej do godziny 20 i położyć się do łóżka pomiędzy 22 a 23. Na właściwą długość i jakość snu uwagę zwracać powinny przede wszystkim kobiety, ponieważ ma to duże znaczenie dla ich gospodarki hormonalnej. Panie powinny spać od 8 do 9 godzin – podkreśla Aneta Strelau.
Zastanawiasz się czy twoja waga jest prawidłowa? Wielu z nas sięga wtedy po prosty wskaźnik, który jest obliczany przez porównanie wzrostu z masą ciała. Jak zaznacza Anta Strealu, obliczenie BMI nie powie nam jednak jak w naszym ciele rozkłada się tkanka tłuszczowa i jakie jest jego nawodnienie.
– Dlatego przynajmniej raz w życiu każdy z nas powinien skorzystać z profesjonalnej oceny składu ciała dokonywanej przy użyciu analizatorów medycznych – mówi dietetyczka.
Więcej artykułów:
Jabłka mogą pomóc w walce ze „złym” cholesterolem
Oprac. Elżbieta Trawińska