Jedno z najnowszych badań wykazało korelację pomiędzy długotrwałym przyjmowaniem benzodiazepin a ryzykiem rozwoju demencji. Zatem czy benzodiazepiny są bezpieczne?
Czy benzodiazepiny są bezpieczne? Tak, ale nie przyjmowane przewlekle
Benzodiazepiny to grupa leków, które w medycynie stosuje się już od kilkudziesięciu lat. Dzieli się je na krótko działające, o pośrednim czasie działania i długo działające. Są to leki o potwierdzonym bezpieczeństwie – pod warunkiem jednak, że stosuje się je zgodnie ze wskazaniami i przyjętymi rekomendacjami. W przeciwnym razie mogą wywołać działania niepożądane, podobnie jak na przykład nadmiarowo stosowane leki przeciwbólowe. Czy benzodiazepiny są bezpieczne? Lekarze stosują je np. w łagodzeniu stanów lękowych czy nadmiernego pobudzenia i krótkotrwałym leczeniu bezsenności.
Niestety, Polacy mają tendencję do przyjmowania zbyt dużej ilości leków. Problem ten dotyczy głównie antybiotyków, niesteroidowych leków przeciwzapalnych dostępnych bez recepty, ale też benzodiazepin. Zdarza się, że pacjenci stosują je przewlekle przez kilka lat. Najpoważniejszym skutkiem ubocznym takiego działania jest rozwój uzależnienia. Benzodiazepiny to bowiem leki o wysokim potencjalne uzależniającym. Przykładowo, w krótkotrwałym leczeniu bezsenności leki z tej grupy należy stosować maksymalnie do 2-4 tygodni.
Czy benzodiazepiny są bezpieczne? Oto wyniki nowego badania
Kwestię długotrwałego stosowania benzodiazepin wzięli pod lupę badacze z Erazma w Rotterdamie. Przeanalizowali populację 5443 osób, z których 57,4 proc. stanowiły kobiety, a średni wiek wynosił 70,6 lat. Jak się okazało, prawie połowa wszystkich uczestników zażywała benzodiazepiny w ciągu ostatnich 15 lat. 46 proc. badanych przyjmowało leki z powodu zaburzeń lękowych, 33 proc. z powodu bezsenności. Uczestników obserwowano przez 11 lat. Po upływie tego okresu okazało się, że u 726 z 5443, czyli 13,3 proc. rozwinęła się demencja.
Ponadto badanie z wykorzystaniem funkcjonalnego obrazowania metodą rezonansu wykazało, że długie zażywanie benzodiazepin było związane z mniejszą objętością hipokampa, ciała migdałowatego i wzgórza” oraz przyspieszoną utratą objętości hipokampa i w pewnym stopniu rówież ciała migdałowatego. Na tej podstawie badacze wysnuli wniosek, że długotrwałe przyjmowanie benzodiazepin może być związane z degeneracją obszarów mózgu zaangażowanych w regulację nastroju i procesy pamięciowe.
Oprac. Elżbieta Trawińskia
Źródło:
Long-Term Use of Benzodiazepines and Dementia Risk
Więcej artykułów:
