Jak potwierdziło jedno z badań, rapamycyna może mieć przeciwstarzeniowe właściwości w takim samym stopniu jak ograniczenie spożywania kalorii. Naukowcy zaobserwowali ten efekt u myszy.
Rapamycyna i jej przeciwstarzeniowe właściwości
Rapamycyna, znana także jako Sirolimus, to znany lek immunosupresyjny. Jest dosyć szeroko stosowany w zapobieganiu odrzucaniu przeszczepów, głównie w zakresie transplantacji nerek u pacjentów dorosłych. Jak poinformowano na łamach czasopisma „Aging Cell”, rapamycyna wydaje się mieć mniej więcej taki sam efekt wydłużający życie jak ograniczenie kalorii. Taki wniosek wysnuli badacze na podstawie wyników badania dotyczącego długowieczności u różnych gatunków kręgowców. Naukowcy zbadali na ile interwencje takie jak zmiany w diecie i aktywność fizyczna mogą wydłużyć nasze życie. Przykładowo, ograniczenie spożycia kalorii przy jednoczesnym zapewnieniu wszystkich niezbędnych składników odżywczych może wydłużyć życie zwierząt innych niż ludzie nawet o 40 procent. Od dawna, w kontekście ludzi, mówi się, że dieta ma kluczowe znaczenie dla długości życia w dobrym zdrowiu.
Jak okazało się w badaniu, istnieje lek znany od dawna, który wykazuje bardzo podobne właściwości przeciwstarzeniowe do wspomnianych interwencji z zakresu stylu życia. Co ciekawe, w jednym z badań wykazano, że połączenie rapamycyny z lekiem przeciwnowotworowym trametynibem wydłuża życie myszy o 30 procent. Brytyjscy naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Anglii przeanalizowali dane z 167 badań. Dane dotyczyły interwencji wpływających na długość życia. Uwzględniono w nich osiem gatunków kręgowców, w tym ryb, myszy, szczurów i makaków. W analizie nie uwzględniono ludzi. Co zatem udało się wykazać?
Rapamycyna działa jak najlepsza dieta
Wyniki analizy brytyjskich naukowców wykazały, że rapamycyna może wydłużać życie w podobnym stopniu jak ograniczenia dietetyczne. Warto jednak dodać, że zarówno efekty wynikające z przyjmowania leku, jak i ograniczenia spożytych kalorii, należało do najskuteczniejszych interwencji. Najefektywniej wydłużały życie badanych zwierząt. Efekt ten zaobserwowano u różnych gatunków. Sugeruje to, że mechanizmy działania mogą być zatem wspólne lub zbliżone u różnych gatunków. Badanie nie objęło wprawdzie ludzi, ale nic straconego. Wyniki stanowią bowiem solidną podstawę do dalszych testów klinicznych. A to z kolei może otworzyć drogę do rozwoju potencjalnych terapii przeciwstarzeniowych.
Oprac. Elżbieta Trawińska
Źródło: New Scientist
Zobacz także: Mikrobiota jelitowa: jaki ma związek z sercem?