Wirus Zachodniego Nilu u pacjenta w Polsce: chorobę prawdodpobnie przeniósł komar

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o stwierdzeniu w Polsce prawdopodobnie pierwszego endemicznego (rodzimego) przypadku zakażenia wirusem Zachodniego Nilu u człowieka. Osobą zakażoną jest dorosły. Wywiad lekarski nie potwierdził u chorego wyjazdów w regiony tropikalne. Istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że osoba ta zakaziła się w Polsce, a wirusa przeniósł komar, który wcześniej wypił krew zakażonego ptaka.

O sprawie poinformowała Polska Agencja Prasowa w dniu 23 października, powołując się na komunikat GIS. Przypadek stwierdzania u człowieka zakażenia wirusem Zachodniego Nilu w Polsce nie powinien budzić zdziwienia. W poprzednich latach, a ostatnio na przełomie lipca i sierpnia wykryto bowiem na Mazowszu upadki ptaków krukowatych, zakażonych wirusem Zachodniego Nilu. Kwestia, że wirus zostanie przeniesiony na ludzi, byłą zatem kwestią czasu.

Wirus Zachodniego Nilu w Polsce: patogen przenoszą komary

Wirus Zachodniego Nilu powoduje odzwierzęcą chorobą wirusową, jaką jest gorączka Zachodniego Nilu. Jego głównym wektorem są komary z rodzaju Culex spp. i Aedes spp.; sporadycznie kleszcze z rodzin Argasidae oraz Ixodidae. Należy podkreślić, że wirus ten nie przenosi się między ludźmi, tak więc nie można zakazić się gorączką Zachodniego Nilu drogą kropelkową czy poprzez bezpośredni kontakt z innym człowiekiem.

U większości osób (80 proc.) zakażenie wirusem Zachodniego Nilu ma przebieg bez- lub skąpoobjawowy. Objawy grypopodobne występują tylko u ok. 20 proc. pacjentów. Natomiast u jednego na ok. 100-150 chorych zakażenie przybiera charakter neuroinfekcji z zajęciem ośrodkowego układu nerwowego.

Gorączka Zachodniego Nilu: jak wygląda leczenie?

Leczenie gorączki Zachodniego Nilu ma charakter wyłącznie objawowy. Stosuje się steroidowe leki przeciwzapalne, dba o nawadnianie chorego oraz podaje się środki przeciwbólowe. Dotychczas nie opracowano terapii przyczynowej. W warunkach in vitro wykazano  skuteczność rybawiryny stosowanej w wysokich dawkach oraz interferonów (INF-α i β). Opisano jednak tylko nieliczne przypadki skuteczności takiej terapii u pacjentów.

Obecnie nie ma też na rynku zarejestrowanej szczepionki dla ludzi przeciwko wirusowie Zachodniego Nilu. Profilaktyka nieswoista obejmuje więc stosowanie repelentów, moskitier i siatek ochronnych w oknach pomieszczeń oraz noszenie odpowiedniej odzieży.

Tomasz Dzieciątkowski

Więcej na ten temat przeczytasz tutaj:

Wirus Zachodniego Nilu zabija ptaki w Warszawie. Nie pierwszy raz.

Wirus Zachodniego Nilu: objawy, leczenie.

Chcesz udostępnić nasz artykuł ?

Wystarczy, że podasz źródło: szczesliwie.pl