TikTok, platforma krótkich filmików bijąca rekordy popularności na całym świecie, od dawna nie jest już tylko miejscem na zabawne wyzwania taneczne czy virale z kotami. Coraz większą część treści zajmują widea dotyczące szeroko pojętego zdrowia, diety i stylu życia. Jednak wraz z popularnością tej tematyki pojawiają się pytania o rzetelność oraz jak pod jej wpływem zmienia się świadomość żywieniowa. Wyniki badania, które przeanalizowało treści żywieniowe na TikToku, niestety nie napawają optymizmem.
Influencerzy kontra dietetycy – kto kształtuje nasze opinie?
Z analizowanych treści wynika, że głównymi autorami filmików dotyczących żywienia są influencerzy o szerokiej tematyce zdrowotnej (32%) oraz osoby związane z branżą fitness (18%). Profesjonalni dietetycy stanowią zaledwie 5% twórców w tej kategorii. Co to oznacza? Większość przekazywanych treści pochodzi od osób, które niekoniecznie bazują na wiedzy potwierdzonej naukowo. Częściej opierają się na własnych doświadczeniach, trendach czy sensacyjnych narracjach.
Rzetelność treści to kluczowy problem. Wyniki badania pokazują, że aż 55% treści związanych z żywieniem na TikToku nie opiera się na dowodach naukowych. Najbardziej rzetelne informacje tworzą dietetycy, co dodatkowo podkreśla potrzebę zwiększenia ich widoczności na platformie. Niestety, to właśnie sensacyjne, często niezgodne z prawdą przekazy budzą znacznie większe zaangażowanie użytkowników.
Algorytm sensacji – dlaczego fałsz angażuje bardziej?
Najbardziej alarmującym wnioskiem płynącym z badania jest to, że posty niezgodne z nauką generują większe interakcje niż te, które opierają się na faktach. Algorytm TikToka, jak wskazują naukowcy, promuje treści wzbudzające emocje – niezależnie od ich dokładności i rzetelności. To zjawisko sprzyja rozpowszechnianiu mitów żywieniowych, a nawet szkodliwych informacji, takich jak diety skrajnie eliminacyjne czy nierzetelne sposoby na odchudzanie.
Przykładem może być popularność twórców, którzy promują diety oparte na absurdalnych założeniach, takich jak skrajnie niskie spożycie węglowodanów czy zastępowanie zbilansowanych posiłków nadmiarem tłuszczu. Czy takie treści przyciągają uwagę? Jak najbardziej. Czy promują zdrową świadomość żywieniową? Zdecydowanie nie.
Edukacja w erze algorytmów – co mogą zrobić dietetycy?
Czy w świecie, gdzie fałsz zdobywa więcej wyświetleń niż fakty, rzetelna edukacja żywieniowa ma jakiekolwiek szanse? Odpowiedź brzmi tak, choć wymaga od ekspertów dostosowania metod działania do wymagań współczesnych platform. Dietetycy, bazując na twardym Evidence-Based Medicine (EBM), mogą skutecznie konkurować z sensacyjnymi treściami, wykorzystując specyfikę algorytmów TikToka.
Jedną z polecanych strategii jest nagrywanie odpowiedzi w formie duetów czy reakcji na filmy promujące fałszywe informacje. Sensacyjny charakter sporu sprawia, że algorytmy traktują takie rolki lepiej i częściej wyświetlają je nowym użytkownikom. Ważne jest jednak, aby zachować profesjonalizm i merytoryczność w przekazie, unikając jednocześnie tonu osądzającego.
Świadomość żywieniowa – wspierajmy rzetelność
Świadomość tego, jak działa TikTok i jakich treści szukają jego użytkownicy, może pomóc dietetykom w skuteczniejszym dotarciu do osób potrzebujących rzetelnej wiedzy. Warto przy tym pamiętać, że zdrowie to nie kontrowersja – to nauka, która wymaga cierpliwości, zaangażowania i rzetelnego przekazu.
Aby więc TikTok nie był jedynie miejscem rozkwitu mitów żywieniowych, a platformą do popularyzacji wiedzy, kluczowe jest zwiększenie widoczności profesjonalistów. Niech głos dietetyków w tej przestrzeni stanie się wyraźniejszy – dla dobra świadomości żywieniowej nas wszystkich.
Link do badania: https://www.mdpi.com/2072-6643/17/5/781