Ta choroba u dziecka może popsuć urlop całej rodzinie. Zobacz jak jej uniknąć

Zakażenia układu moczowego u dzieci częstsze są latem. Ze względu na różnice w budowie anatomicznej to problem częstszy u dziewczynek. Jakie objawy świadczą o zakażeniu układu moczowego u dziecka? Na co uważać latem, by choroba nie popsuła rodzinie wakacyjnego wyjazdu?

  • To najczęstsza bakteryjna infekcja, na którą chorują dzieci. Mogą dotyczyć dwóch obszarów układu moczowego.
  • Do objawów zakażeń układu moczowego u dzieci zaliczamy m.in. złe samopoczucie, rozdrażnienie i pieczenie podczas oddawania moczu.
  • Ważne w profilaktyce zakażeń układu moczowego i dbaniu o nerki będzie też odpowiednie nawodnienie organizmu, sprzyjające częstszemu oddawaniu moczu.

Zakażenia układu moczowego u dzieci – jak uniknąć ich latem?

Zakażenia układu moczowego to najczęstsza bakteryjna infekcja, na którą chorują dzieci. Jest to również szczególnie częsty powód wizyt w lekarskim gabinecie. Zwłaszcza latem, gdy podczas wakacyjnych wyjazdów dzieci chętnie korzystają np. z kąpieli w basenach lub publicznych kąpieliskach.

– To lato, a nie wczesna wiosna lub jesień, jest tym okresem w roku, który sprzyja zakażeniom układu moczowego u dzieci. Z czego to wynika? W wakacje priorytetem dziecka jest zabawa, na czym czasami cierpią nawyki higieniczne. Lato to również czas urlopów i wakacyjnych wyjazdów. Dzieci kąpią się wtedy w publicznych basenach i korzystają z ogólnodostępnych toalet. Co więcej, w wirze zabawy dziecko często zapomina o częstym siusianiu, a odpowiednio częste oddawanie moczu obniża ryzyko zakażeń układu moczowego – mówi lek. Grzegorz Siteń, pediatra i nefrolog dziecięcy.

Za zakażenia układu moczowego odpowiedzialne są bakterie bytujące w ludzkim organizmie. Sprzyja im właśnie kontakt z ludźmi, a nie np. ze zwierzętami. Przykładowo, jeśli dziecko korzysta z basenu lub jacuzzi, styka się z „obcą” mikrobiotą pochodzącą od innych ludzi. A ta nie musi być wcale prawidłowa.

– Jeśli więc dziecko wchodzi do basenu, w którym przed nim kąpało się 100 osób, jest wystawionych nawet na 100 różnych szczepów bakterii. Cewka moczowa jest wprawdzie zamknięta, ale gdy dziecko zanurza się w wodzie, wrota do zakażenia są otwarte. Na to nakłada się kwestia mokrego stroju kąpielowego. Dziecko spędza w nim nierzadko kilka godzin dziennie. Mokry materiał znajduje się przecież także w okolicy krocza – zwraca uwagę lek. Siteń.

Pod względem poziomu ryzyka zakażenia układu moczowego u dzieci zamknięte baseny zdecydowanie przegrywają z otwartymi, naturalnymi akwenami wodnymi, takimi jak jeziora czy rzeki. Stężenie ludzkich bakterii jest w nich po prostu znacząco niższe. Ale uwaga, jeśli wybieramy naturalny akwen wodny, zwracajmy uwagę na czystość wody i jej zasolenie. Kąpiele w morzach i oceanach o wyższym poziomie zasolenia zmniejsza ryzyko zakażeń układu moczowego u dzieci. Nasze rodzime Morza Bałtyckie niestety nie jest zbyt zasolone.

– Pamiętajmy też o zmianie mokrych kąpielówek na suche majtki zaraz po wyjściu przez dziecko z wody. Szczególnie jeśli zakażenia układu moczowego to u malucha nawracający problem – dodaje lek. Grzegorz Siteń.

 Zakażenia układu moczowego u dzieci – objawy

Zakażenia układu moczowego u dzieci mogą dotyczyć dwóch obszarów układu moczowego. Pierwsze, najgroźniejsze, może dotyczyć nerek. Drugi rodzaj ZUM to zakażenia dróg moczowych.

– W praktyce pediatry najczęściej spotykamy się z zakażeniem dróg moczowych, bo to one odpowiadają za uciążliwe objawy. Nie jest jednak tak groźne jak zapalenie nerek. Objawy będą zależały od wieku dziecka. W przebiegu zakażenia dróg moczowych niemowlę może nie manifestować żadnych specyficznych objawów. Rodzice powinni jednak zwrócić uwagę na rozdrażnienie, wzdęty brzuszek czy mniejszy apetyt. 2 lub 3-latek może skarżyć się na ból brzuszka w okolicach pępka, zaciskanie nóżek lub inne objawy świadczące o pieczeniu podczas oddawania moczu. Objawem zakażenia będą też częste i puste mikcje – wyjaśnia lek. Grzegorz Siteń.

Częste parcie na pęcherz, puste mikcje lub mikcja z kilkoma rzutami – to objawy zakażenia układu moczowego u starszych dzieci i osób dorosłych. Nierzadko w trakcie wizyty w toalecie dziecko będzie zaczynało siusiać i szybko to przerwie ze względu na ból i pieczenie. Rzadziej mogą pojawić się wymioty czy bóle głowy.

– Zapalenie nerek przebiega z reguły w bardzo ciężki sposób – dodaje ekspert.

Nawyki, które pomogą chronić dziecięcy układ moczowy

Kąpiele w basenach to nie jedyny czynnik ryzyka zakażeń układu moczowego dzieci. Inny ważny czynnik, o którym należy pamiętać to siadanie na wychłodzonej powierzchni np. zimnej, betonowej ławeczce. To właśnie mogły mieć na myśli nasze babcie, gdy mówiły: „nie siadaj na zimnym, bo złapiesz wilka”. Nie bez znaczenia będzie też to jak dziecko się ubiera. Starsze dzieci, wchodzące w wiek nastoletni, przywiązują do stroju duże znaczenie: nierzadko krótkie topy i spodnie z niskim stanem odsłaniają nerki. Niestety, biologa jest bezlitosna. Taki strój będzie sprzyjał wychłodzeniu i chorobom układu moczowego. Znienawidzone przez wszystkie nastolatki świata babcine barchany zdecydowanie lepiej chronią nerki i obszar krocza.

Ważne w profilaktyce zakażeń układu moczowego i dbaniu o nerki będzie też odpowiednie nawodnienie organizmu, sprzyjające częstszemu oddawaniu moczu. Najzdrowszym dla dziecka napojem jest woda (zawierająca minerały), ale uwaga: z jej spożyciem też nie można przesadzać. Gęsty mocz o mocno żółtym zabarwieniu może świadczyć o odwodnieniu, a jego przetrzymywanie sprzyja zakażeniom układu moczowego.

– Ile płynów dziecko potrzebuje na dobę? Da się to wyliczyć. Minimalna ilość powinna wynosić 100 ml na kilogram masy ciała na dobę, jeśli dziecko waży do 10 kg. W przypadku starszych dziecko, ważących od 10 do 20 kg, dodaje się 50 ml na każdy kg powyżej tej wartości oraz odpowiednio 20 ml/kg, gdy dziecko waży więcej niż 20 kg. Dobra ilość płynów to taka po wypiciu której dziecko minimum 4 razy na dobę oddaje mocz – mówi ekspert.

Zachęcajmy więc dziecko do picia, ale nic na siłę. Organizm dziecka sam dobrze wie i sygnalizuje dziecku, kiedy ma sięgnąć po wodę.

– Nauczmy dziecko pić wodę, najlepiej taką posiadającą atest Instytutu Matki i Dziecka. Poza tym pamiętajmy, że dziecko pije to, co dorośli. Jeśli chcemy zmienić nawyki dziecka, zacznijmy najpierw od własnych – podkreśla lek. Grzegorz Siteń.

Oprac. Elżbieta Trawińska

Więcej artykułów:

Dieta dla niejadka – jak zachęcić dziecko do jedzenia?

Chcesz udostępnić nasz artykuł ?

Wystarczy, że podasz źródło: szczesliwie.pl