Syndrom długiej ręki, czyli czym jest prezbiopia [WIDEO]

Dla każdego przychodzi w życiu taki moment, gdy aby przeczytać fragment tekstu lub wiadomości, musi coraz bardziej odsuwać rękę od oczu, by lepiej je widzieć. To tzw. syndrom długiej ręki, czyli prezbiopia. Skąd się bierze?

Syndrom długiej ręki – co to jest i jak powstaje?

Syndrom długiej ręki to fachowo prezbiopia, określana również jako starczowzroczność. Z wiekiem doświadczy jej każdy z nas, choć nie każdy w tym samym czasie. Zjawisko jest bowiem częścią naturalnego starzenia się naszego organizmu, w tym narządu wzroku. Umownie przyjmuje się, że syndrom długiej ręki może pojawić się około czterdziestego roku życia.

-Około 40 roku życia akomodacja oka zaczyna, mówiąc kolokwialnie, wysiadać. Chodzi o to, że wiotczeją mięśnie, które są za nią odpowiedzialne. Zaczynają się wówczas pojawiać problemy z tzw. bliżą. Najprościej rzecz ujmując, zaczynamy mieć kłopot z przeczytaniem tekstu lub zobaczeniem czegoś z bliska – Olga Czyżewska, specjalista okulistyki.

Nasze oko nie jest niestety odporne na upływ czasu. Wraz z wiekiem starzeje się także soczewka w naszym oku, przez co robi się bardziej sztywna. Traci zdolność akomodacji, staje się mniej elastyczna. Spada także kurczliwość mięśnia rzęskowego. Oko ma coraz większy problem z płynnym „przełączaniem się” pomiędzy bliżą a dalą.

Prezbiopia – jak sobie z nią poradzić?

Jak podkreśla ekspertka, nie tylko konieczność odsuwania tekstu coraz dalej od oczu może być sygnałem rozwijającej się wraz z wiekiem prezbiopii. Oprócz tego mogą się pojawić objawy towarzyszące, takie jak np. ból głowy.

-Oprócz problemów z widzeniem z bliska występuje także męczliwość oczu. Będzie się ona objawiać uczuciem zmęczenia oczu, ich ciągłym pocieraniem czy bólami głowy. Zaczniemy też odczuwać coraz większą potrzebę dobrego oświetlenia – wskazuje dr Czyżewska.

Gdy zaobserwujemy u siebie syndrom długiej ręki, nie powinniśmy czekać. W takiej sytuacji należy bezzwłocznie zgłosić się do okulisty lub optometrysty, który zbada nasz narząd wzroku. Pamiętajmy, że regularne wizyty u okulisty to element dbałości o wzrok, a prezbiopia to taka sama wada wzroku jak np. krótkowzroczność. Specjaliści będą więc mogli nam pomóc, dobierając okulary.

Zgodnie z obiegowym przekonaniem z założeniem okularów powinniśmy jak najdłużej zwlekać. Czy to jednak prawda?

-Wszystko zależy od naszych potrzeb wzrokowych. Jeśli np. nie pracujemy z komputerem lub tekstem, przez jakiś czas możemy zwlekać z wizytą u okulisty i w ten sposób funkcjonować. Współcześnie bardzo często korzystamy z naszego wzroku. Jeśli zaobserwujemy więc pierwsze objawy, na pewno warto sprawdzić czy nasze oko jest zdrowe – radzi dr Czyżewska.

Oprac. Elżbieta Trawińska

Więcej artykułów:

Proste ćwiczenie, które odpręży oczy i pozwoli zachować sokoli wzrok na długie lata