Optymiści żyją dłużej – dowiedli naukowcy w wielkim badaniu, które objęło aż 150 tys. kobiet. Podejrzewają, że niebagatelny wpływ na to ma fakt, że mniej się denerwują i rzadziej myślą o trudnościach. Temat wymaga dalszych badań.
Ludzie, dla których szklanka jest do połowy pełna, żyją dłużej. Naukowcy w szeregu różnych badań dowiedli już, że optymiści cieszą się dłuższym życiem niż pesymiści. Dlaczego? Są zdrowsi, o wiele rzadziej chorują. Można to wytłumaczyć tym, że pesymiści o wiele częściej się denerwują, stresują, co prowadzi do pojawienia się stanów zapalnych w organizmie, a to jest impulsem do powstania różnych chorób. Pytań jest jednak wciąż wiele, więc kolejne ośrodki będą kontynuowały badania nad związkiem między optymizmem a długowiecznością.
Największe badanie nad związkiem między optymizmem a długowiecznością
We wspólnym badaniu opublikowanym w Journal of the American Geriatrics Society (Kronika Amerykańskiego Towarzystwa Geriatrycznego) naukowcy z Uniwersytetu Harvarda, Szkoły Medycznej Uniwersytetu Bostońskiego, Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis, Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego i Warren Alpert Medical School na Brown University opisali związek między optymizmem a długowiecznością w zróżnicowanej rasowo populacji kobiet.
Przeanalizowali dane ponad 150 tys. kobiet w wieku 50–79 lat, zebrane w ramach Inicjatywy na rzecz Zdrowia Kobiet. Objęło ono nielatynoskie kobiety rasy białej, czarnej, latynoskiej/latynoskiej i azjatyckiej. Każda uczestniczka wypełniła test badający jej poziom optymizmu i podała informacje zdrowotne. Kiedy naukowcy przeanalizowali dane, odkryli, że najbardziej optymistyczne kobiety żyły średnio o 5,4% dłużej (około 4,4 roku) niż kobiety najmniej optymistyczne. Najbardziej optymistycznie nastawione do życia kobiety miały też większe szanse na osiągnięcie co najmniej 90 lat. Co ważne, tendencje te były spójne we wszystkich grupach rasowych i etnicznych.
– Choć optymizm może być uwarunkowany czynnikami kulturowymi, nasze wyniki sugerują, że płynące z niego korzyści dla długości życia mogą dotyczyć wszystkich grup etnicznych – powiedziała współautorka badania Hayami K. Koga.
Dokładniejsza analiza pokazała, że optymiści prowadzą zdrowszy tryb życia, tylko w 24 proc. odpowiada on za długowieczność. Można więc przyjąć, że podstawowe znaczenie ma stan psychiki.
Optymiści żyją dłużej, bo mniej się denerwują?
Naukowcy postawili hipotezę, że optymistycznie nastawione do życia kobiety żyją dłużej, ponieważ prowadzą zdrowszy tryb życia. Poprzednie badania wykazały, że takie osoby e chętniej angażują się w zachowania sprzyjające zdrowiu i dłuższemu życiu. Mając to na uwadze, autorzy wykorzystali metody statystyczne w celu ustalenia, czy styl życia może wyjaśniać związek między optymizmem a długością życia. W szczególności w badaniu zebrano informacje na temat ćwiczeń fizycznych, diety, wskaźnika masy ciała, historii palenia i spożycia alkoholu.
Naukowcy odkryli, że czynniki te odpowiadają jedynie za 25% związku między optymizmem a długowiecznością. Wyniki te sugerują, że związek między optymizmem a długością życia może częściowo wynikać ze zdrowszych zachowań, ale większą rolę odgrywają jednak inne czynniki.
W innym badaniu finansowanym przez National Institute of Aging (Narodowy Instytut Starzenia Się) analizowano pogląd, że czynnikiem wyjaśniającym związek między optymizmem a lepszym zdrowiem może być redukcja stresujących doświadczeń.
Źródło:
National Institute of Aging
Czytaj też:
Starzenie się pełne tajemnic. Przyspiesza dwa razy w naszym życiu