Wydawało się nam, że to już koniec pandemii COVID-19? Przykro mi, ale na świecie zaczął krążyć nowy wariant SARS-CoV-2. Jego oficjalna nazwa to NB.1.8.1, ale niektórzy redaktorzy zaczęli określać medialną nazwą Nimbus. Na półkuli południowej, gdzie sezon zakażeń grypopodobnych dopiero się rozkręca, lekarze przygotowują się na nową falę zachorowań, ale to nie znaczy, że półkula północna wyjdziez tego bez szwanku.
Nimbus zwiększa udział w zachorowaniach
Pod koniec kwietnia 2025 roku wariant NB.1.8.1 stanowił około 10,7 procent wszystkich przesłanych sekwencji – w porównaniu z zaledwie 2,5 procentami cztery tygodnie wcześniej. Stał się on wariantem dominującym w Hongkongu i Chinach pod koniec kwietnia, gdzie po raz pierwszy został wykryty w styczniu, a teraz dociera do bardziej odległych zakątków globu. Chociaż obecnie nie ma dowodów na to, że NB.1.8.1 powoduje cięższą chorobę niż jego poprzednicy, istnieją pewne wskazówki sugerujące, że może rozprzestrzeniać się łatwiej. Dotychczasowe dane naukowe wskazują, że NB.1.8.1 jest łatwiej unika dotychczasowej odpowiedzi układu immunologicznego niż niektóre poprzednie warianty SARS-CoV-2. Wyniki badań wykazały bowiem, że neutralizująca odpowiedź przeciwciał była około 1,5 razy niższa w przypadku NB.1.8.1 w porównaniu z innym niedawnym wariantem wirusa, jakim był LP.8.1.1. Oznacza to, że istnieje spore prawdopodobieństwo, że osoba zakażona NB.1.8.1 przekaże łatwiej wirusa komuś innemu, w porównaniu z wcześniejszymi wariantami.
Obejrzyj też: Dziki lokator w żołądku.
Nimbus – objawy
Należy więc przygotować się na kolejne déjà vu. Jak dotąd objawy wariantu Nimbus nie wydają się znacznie różnić od tych, które widzieliśmy w przypadku wszystkich poprzednich wariantów. Jako daleki spadkobierca linii Omikron SARS-CoV-2, jest wielce prawdopodobne, iż Nimbus będzie wywoływał symptomy bardzo podobnie do swoich poprzedników. Oznacza to znane objawy pod postacią:
- kaszlu
- bólu gardła
- bóli głowy
- zmęczenia
- gorączki (w niektórych przypadkach)
- objawów żołądkowo-jelitowych, takie jak nudności czy biegunka
Jednak tym razem jedna rzecz wydaje się być nieco inna: odnotowano wzrost wyszukiwań w Internecie terminu „gardło jak żyletka” (razor blade throat). To sugeruje, że ludzie doświadczają obecnie szczególnie bolesnego bólu gardła.
Testy i porady medyczne
Oczywiście, nie ma gwarancji, że każda osoba z objawami ze strony układu oddechowego ma COVID-19. Zawsze przecież w społeczeństwie krążą inne wirusy oprócz SARS-CoV-2 i chociaż może się to wydawać sprzeczne z intuicją, przeziębienie można złapać o każdej porze roku. Pozytywny wynik testu na COVID-19 to jedyny sposób, aby mieć pewność na temat czynnika zakaźnego. Jak zwykle, gdy jest się chorym, zaleca się, aby trzymać się z dala od innych w miarę możliwości. Ponadto rozważyć noszenie maski, jeśli musisz mieć kontakt z innymi osobami. Leki takie, jak paracetamol (acetaminofen) mogą pomóc złagodzić objawy zakażenia. A jeśli mamy jakiekolwiek niepokojące objawy, w szczególności takie jak odczucie duszności, zawsze najlepiej jest zasięgnąć profesjonalnej porady medycznej.
Nimbus już w ponad 20 krajach
Eksperci będą nadal uważnie monitorować występowanie SARS-CoV-2, w tym tego nowego wariantu. Istnieją co prawda pewne dowody sugerujące, że Nimbus może rozprzestrzeniać się łatwiej niż wcześniejsze warianty. Nie ma dotąd jednak powodów, by sądzić, że ogólnie będzie on wywoływał cięższą chorobę. Jego wystepowanie zostało już potwierdzone w ponad 20 krajach. Najnowsze dane WHO wykazały globalny wzrost liczby przypadków COVID-19 w porównaniu z poprzednim 28-dniowym okresem. Nadal nie jesteśmy nawet blisko szczytu pandemii sprzed pojawienia się szczepionek.
Piśmiennictwo:
Caiwan G, Yuanling Y, Jingyi L i wsp. Antigenic and Virological Characteristics of SARS-CoV-2 Variant BA.3.2, XFG, and NB.1.8.1. bioRxiv 2025.04.30.651462; doi: https://doi.org/10.1101/2025.04.30.651462