Amerykańscy badacze zidentyfikowali metale ciężkie w tamponach. Potwierdzono, że w szeroko stosowanych w USA i Europie produktach menstruacyjnych obecne są m.in. arsen i ołów. Metale te mogą być odpowiedzialne za szereg problemów zdrowotnych.
Metale ciężkie w tamponach – co wykazało badanie?
To badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley zidentyfikowali metale ciężkie w tamponach. W ramach badania naukowcy w okresie od września 2022 r. do marca 2023 r. zakupili tampony wyprodukowane przez 14 różnych producentów. Produkty pochodziły z 18 różnych linii produkcyjnych. Tampony zostały zakupione w drogeriach i sklepach z artykułami menstruacyjnymi zlokalizowanych w Londynie, Atenach i Nowym Jorku – zarówno stacjonarnych, jak i internetowych. Następnie badacze zbadali je na obecność 16 różnych metali ciężkich.
„Nasze badanie jako pierwsze ocenia stężenie metali ciężkich w tamponach. Mimo że istnieje potwierdzona możliwość znacznego wchłaniania metali do organizmu przez pochwę. Co więcej, wiadomo również, że kobiety miesiączkujące często oraz powszechnie stosują tampony” – napisali autorzy badania.
Na przykład, odsetek Amerykanek, które sięgają po tampony w trakcie miesiączki waha się od 52 do 86 proc.
W końcowej analizie badacze nie ujawnili o jakie konkretnie marki tamponów chodzi, ale wykazali, że tampony organiczne charakteryzowały się niższą zawartością metali ciężkich. Co ciekawe, tampony produkowane na rynek amerykański, w przeciwieństwie do tych produkowanych na rynek europejski, zawierały więcej metali ciężkich.
Metale ciężkie w tamponach – czy jest się czym martwić?
Dlaczego metale ciężkie w tamponach mogą być aż tak niebezpieczne? Przede wszystkim dlatego że metale zawarte w tamponach wchodzą w bliski kontakt z pochwą. Dzięki temu mogą łatwiej przenikać do kobiecego organizmu. Tymczasem długotrwała ekspozycja na metale ciężkie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem wielu chorób. To na przykład nowotwory, niepłodność czy demencja.
W ramach badanie przetestowano 30 tamponów: wykonanych z bawełny, sztucznego jedwabiu, wiskozy lub mieszanki tych materiałów. Autorzy badania twierdzą, że niektóre ze zbadanych tamponów mogą cechować się wyższym stężeniem metali ciężkich z powodu sposobu uprawy bawełny z jakiej zostały wyprodukowane. Chodzi o metale ciężkie wchodzące w skład nawozów stosowanych podczas uprawy bawełny.
Oprac. Elżbieta Trawińska
Źródło:
Arsenic, Lead, and Other Toxic Metals Detected in Tampons, U.S. Study Finds
Więcej artykułów:
Endometrioza to choroba-kameleon. Jej objawem mogą być nie tylko bolesne miesiączki [WIDEO]