Kawa i genetyka. Czy jest związek między kawą a tyciem?

Kawa: pić czy odpuścić? To pytanie, które zadają sobie miłośnicy tego napoju. Ilu ludzi, tyle opinii, a co na ten temat mają do powiedzenia lekarze? Amerykański serwis Medical News Today zapytał o to dr Emily Leeming, dyplomowaną dietetyczką, naukowca i autorkę książki o wpływie jedzenia na nasz mózg.

Jej zdaniem wiele niejasności w temacie szkodliwości kawy wynika z różnic w sposobie spożywania kawy. Dodanie cukru i tłustej śmietanki naprawdę ma wpływ choćby na kaloryczność  – oraz ilości przyjmowanej kofeiny. Dr Leeming zwróciła uwagę, że wypicie 1-2 filiżanek kawy nie odbija się negatywnie na pracy organów zdrowego człowieka. Co innego, gdy tych filiżanek robi się sześć dziennie. Taka ilość kawy może doprowadzić do nieżytu żołądka i dwunastnicy, przyczynić się do rozwoju osteoporozy, obniżyć kondycję psychiczną. Skóra osób, które nadużywają kawy, szybciej się starzeje i traci jędrność.

Kawa z zdrowie. Ważna jest równowaga

Kawa pita w rozsądnych ilościach ma doby wpływ na organizm.

– Kawa zawiera polifenole, które odżywiają mikrobiom jelitowy. Osoby regularnie pijące kawę mają zazwyczaj bardziej zróżnicowany – i i zdrowszy – mikrobiom niż osoby, które tego nie robią – wyjaśniła dr Leeming.

Zwróciła też uwagę, że skutki zdrowotne picia kawy mogą się znacznie różnić w zależności od kontekstu i badanej populacji. Sposób, w jaki ktoś pije kawę i nawyki z tym związane mogą stanowić klucz do odpowiedzi na pytanie o wpływ kawy na zdrowie.

Czy kawa sprzyja tyciu?

To nawiązanie do badania opisanego przez Medical News Today, na potrzeby którego naukowcy wykorzystali dwie ogromne bazy danych:

  1. 23andMe z USA, w której zarejestrowano wyniki dotyczące 130 153 osób
  2. UK Biobank z Wielkiej Brytanii, w której zarejestrowano 334 659 osób.

Bazy te zawierają informacje o ludzkim genomie, a także kwestionariusz odpowiedzi na dziesiątki pytań o tryb życia. Także o ilość spożywanej kawy. W kwestionariuszach rozróżniono kawę zawierającą kofeinę i pozbawioną jej. Zgodnie z oczekiwaniami, w obu zbiorach danych naukowcy znaleźli dowody na genetyczną skłonność do spożycia kawy.

– Udało się nam zidentyfikować konkretne geny, które wpływają na spożycie kawy, w tym i geny, które wpływają na szybkość metabolizmu kofeiny – powiedział w rozmowie z Medical News Today dr Hayley H. A. Thorpe z Wydziału Medycyny i Stomatologii Uniwersytetu Zachodniego Ontario.

Naukowcy wykazali też powiązanie między spożyciem kawy a otyłością. Nie prowadzą one do wniosku, że kawa sama z siebie powoduje otyłość. Chodzi o to, że geny, które wpływają na zwiększoną potrzebę spożycia kawy, wpływają również na otyłość. Tu ważne zastrzeżenie: rozwój otyłości jest wieloczynnikowy i na razie nie ma dowodów, by była ona wyłącznie wynikiem czynników genetycznych.

Geny a kawa

W dalszej części badania naukowcy wykorzystali dane genetyczne do stworzenia modelu przewidywania genetycznej tendencji do spożywania kawy. Następnie, odnosząc się do innej populacji, zbadali, czy u osób mających geny odpowiedzialne za zwiększone spożycie kawy „ryzyko wystąpienia odmiennych skutków zdrowotnych jest mniejsze czy większe”.

– Odkryliśmy, że u osób noszących warianty genetyczne związane ze spożyciem kawy ryzyko rozpoznania otyłości było większe – powiedział dr Michael Foti, profesor medycyny wewnętrznej College Touro w Nowym Jorku.

To badanie potwierdziło, wyjaśnili autorzy, że genetyka spożycia kawy jest powiązana z ryzykiem otyłości, a nie że powoduje otyłość.

Różne sposoby picia kawy, różny efekt zdrowotny

Kiedy naukowcy przyjrzeli się uwarunkowaniom psychicznym, wyniki były mniej jednoznaczne. Dr Thorpe z kanadyjskiej uczelni wskazał, że na przykład lęk, choroba afektywna dwubiegunowa i depresja w zestawie danych 23andMe wydają się być genetycznie skorelowane z genetyką spożycia kawy. Ale z brytyjskiego Biobanku wynika odwrotny schemat. – Nie tego się spodziewaliśmy – powiedział naukowiec.

Jedną z przyczyn tej rozbieżności może być sposób, w jaki w kwestionariuszach pytano o spożycie kawy. W kwestionariuszu 23andMe zadano pytanie: „Ile porcji kawy zawierającej kofeinę o pojemności 5 uncji (wielkości filiżanki) spożywasz każdego dnia?” W kwestionariuszu brytyjskiego Biobanku pytanie sformułowano: „Ile filiżanek kawy pijesz każdego dnia? (Uwzględnij kawę bezkofeinową).” 

W kwestionariuszach nie wskazano również sposobu spożywania kawy. Na przykład w Wielkiej Brytanii ludzie chętniej piją kawę rozpuszczalną, podczas gdy w USA bardziej popularna jest kawa mielona i frappuccino z dodatkiem cukru.

Innymi słowy, jeśli dwie osoby miałyby identyczne geny związane z konsumpcją kawy, ich nawyki związane z piciem kawy mogłyby się różnić w zależności od tego, w którym kraju się urodziły.

Tycie wynika z wielu czynników


– Badania asocjacyjne całego genomu dostarczają ważnych informacji na temat potencjalnych powiązań między określonymi genami, cechami i chorobami – wyjaśnił dr Foti z nowojorskiej uczelni. – Jednak zastosowanie tych ustaleń do populacji ogólnej są ograniczone, ponieważ badania w jednej populacji mogą nie mieć zastosowania w innych – powiedział.
Stwierdził też, że niektóre choroby i cechy „prawdopodobnie są wynikiem wielu czynników, w tym chorób środowiskowych i innych powiązanych chorób. Co więcej, jest prawdopodobne, że na jedną cechę lub chorobę wpływa więcej niż jeden gen”.

Pozytywnym akcentem jest to, że „badanie asocjacyjne całego genomu może umożliwić naukowcom badanie biologii złożonych cech”, wyjaśnił dr Thorpe. Pomagają także naukowcom „badać, w jaki sposób genetyka jednej cechy wiąże się z genetyką innej cechy lub „w jaki sposób genetyka wywołuje różne skutki”.

Źródło: Medical News Today

Czytaj też:

Kawa bezkofeinowa: bezpieczny napój czy ukryte zagrożenie?

Kawa: czy jej picie wychodzi nam na zdrowie?



Chcesz udostępnić nasz artykuł ?

Wystarczy, że podasz źródło: szczesliwie.pl