Jak ciąża wpływa na serce? [WIDEO]

Ciąża to czas wielkich zmian w życiu, ale również w zdrowiu kobiety. Ten wyjątkowy stan wpływa na kobiecą gospodarkę, masę ciała, ale i na pozostałe ważne dla organizmu układy czy narządy. Jak ciąża wpływa na serce? Pytamy ekspertkę.

Jak ciąża wpływa na serce?

Dziś odchodzi się już od patrzenia na ciążę jak na chorobę. Kobiety w odmiennym stanie z powodzeniem są aktywne zawodowo, uprawiają sport i angażują się w wiele aktywności. Lekarze nie mają wątpliwości: ciąża to stan fizjologiczny. Mimo to ciąża obciąża kobiecy organizm, również zdrowotnie. Jak ciąża wpływa na serce? Jakie zmiany zachodzą w kobiecym organizmie przez tych 9 wyjątkowych miesięcy?

-W okresie ciąży mogą się u kobiety objawy choroby układu sercowo-naczyniowego, o których wcześniej nie wiedzieliśmy. Dlaczego tak się dzieje? W czasie ciąży dochodzi do większego obciążenia organizmu, w tym także serca. Mogą więc wystąpić na przykład objawy niewydolności serca, o której wcześniej pacjenta po prostu nie wiedziała. Dodatkowo ciąża łączy się z pewnymi określonymi czynnikami ryzyka. Jeżeli w jej trakcie wystąpią pewne nieprawidłowości, predysponują one kobietę do wyższego ryzyka chorób sercowo-naczyniowych w późniejszym życiu. Takie czynniki to między innymi wszystkie stany nadciśnieniowe w ciąży. Chodzi szczególnie o stan przedrzucawkowy, rzucawkę, ale także o wystąpienie nadciśnienia w ciąży – mówi prof. Agata Bielecka-Dąbrowa, kierownik Kliniki Kardiologii i Wad Wrodzonych Instytutu CZMP.

Sam fakt, że w okresie ciąży wystąpiło nadciśnienie tętnicze sprawia, że w późniejszym okresie życia taka pacjentka powinna być objęta wzmożonym nadzorem kardiologicznym. Monitorować ich stan zdrowia powinien lekarz rodzinny. Ważne jest jednak także to, by kobieta sama monitorowała wartości swojego ciśnienia i była wyczulona na to jak ciąża wpływa na serce.

-Podobnie jest z cukrzycą. Jeśli wystąpi w ciąży, zwiększy to ryzyko jej rozwoju w okresie po ciąży – dodaje prof. Agata Bielecka-Dąbrowa.

Do czynników ryzyka sercowo-naczyniowego, które mogą wystąpić w okresie ciąży zaliczamy także na przykład niepowodzenia położnicze, poród przedwczesny czy niską masę urodzeniową noworodka.

Jak zadbać o serce mamy?

Co wobec tego z kobietami, u których w czasie ciąży pojawiły się wspomniane czynniki ryzyka, a które planują kolejne dziecko? Czy powinny być objęte na przykład dodatkowymi badaniami kontrolnymi?

-Warto zwrócić uwagę choćby na kwestię, o której mówi się wiele, ale w kontekście dziecka. Mam tu na myśli karmienie piersią. Wszyscy wiemy, że karmienie naturalne jest niezwykle korzystne dla malucha, ale powinniśmy też wiedzieć o jego korzyściach zdrowotnych dla mamy. Czas karmienia piersią jest odwrotnie proporcjonalny do ryzyka sercowo-naczyniowego w przyszłości. Karmienie piersią jest więc czymś dobrym dla matki i dziecka, co kobieta może zacząć robić tuż po porodzie. Im dłużej karmi, tym bardziej obniża swoje ryzyko sercowo-naczyniowe – podkreśla ekspertka.

Co ciekawe, karmienie piersią wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej. Jeśli kobieta karmi przez dłużej niż trzy miesiące, to każdy kolejny miesiąc naturalnego karmienia sprzyja redukcji tkanki tłuszczowej okołosercowej i trzewnej. Efekt występuję w wieku menopauzalnym, więc karmiąc piersią zapewniamy sobie szczupłą sylwetkę na długie lata. U kobiet z podwyższonym ryzykiem SN można też zastosować prewencję farmakologiczną, czyli zastosować kwas acetylosalicylowy w małej dawce. Dotyczy to na przykład kobiet z cukrzycą, przewlekłą choroba nerek, schorzeniami autoimmunologicznymi lub tych pań, u których prokreacja była medycznie wspomagana. Są to bowiem przyszłe mamy zagrożone wystąpieniem stanu przedrzucawkowego.

Oprac. Elżbieta Trawińska

Więcej artykułów:

Jakie infekcje zagrażają w ciąży. Czy bać się zakażeń odzwierzęcych? [WIDEO]