Biotechnologia medyczna – to dzięki niej mamy nowoczesne leki [WIDEO]

Czym jest biotechnologia medyczna? Polskie firmy prężnie działają w tym sektorze. Być może już wkrótce dzięki ich pracy usłyszymy o nowych lekach metodach diagnostycznych.

Biotechnologia medyczna – czym jest?

Biotechnologia medyczna to określenie stosowane na całość procesów badawczo-rozwojowych w obszarze nowych leków, metod diagnostycznych oraz narzędzi wspierających wspomniane procesy badawczo-rozwojowe, takich jak na przykład sztuczna inteligencja. Ten „dział” biotechnologii określa się często także jako biotechnologię czerwoną.

-Wszystkie projekty, których celem jest zdiagnozowanie lub ingerowanie w komórki chorobowe w ludzkim organizmie i pozwalają nam dokonać postępu w medycynie wchodzą w obszar biotechnologii medycznej. Branża polskiej biotechnologii medycznej nadal jest niszowa, ale zaczęła się rozwijać w Polsce mniej więcej 20 lat temu. Wtedy właśnie powstała pierwsza polska firma, która zajęła się innowacyjnymi projektami, których celem było opracowanie potencjalnie przełomowych leków. Chodzi o to, by opracować lek umożliwiający leczenie chorób dotychczas nieuleczalnych – mówi Marta Winiarska, prezes zarządu Bioninmed.

Firm biotechnologicznych w Polsce przybywa. Jeszcze kilka lat temu było ich niewiele, przełomowy był 2022 rok.

-Wtedy właśnie wydarzyło się kilka dużych, międzynarodowych transakcji z międzynarodowymi graczami, które są też niezbędne, ale polskie firmy mogły się rozwija. Przyczyniło się to do tego, że coraz więcej zespołów naukowych zyskało odwagę do tego, by wyjść ze swoim pomysłem z laboratorium do biznesu – wskazała Marta Winiarska.

W oczekiwaniu na pierwszy innowacyjny lek stworzony przez Polaków

Skoro sektor polskiej biotechnologii medycznej rozwija się tak prężnie, to czy już wkrótce będziemy mogli spodziewać się polskich leków na choroby, które dziś są trudne w leczeniu?

-To sektor o ogromnym potencjale. Polskie firmy działają w bardzo wielu obszarach terapeutycznych. To zarówno onkologia, hematoonkologia, neurologia, psychiatria, jak i choroby autoimmunologiczne. Spektrum jest więc bardzo duże. Część firm działa jeszcze na etapie przedklinicznym, czyli testuje swoje leki w laboratoriach na komórkach lub tkankach, a w kolejnym etapie na zwierzętach. Przybywa jednak firm, które prowadzą już badania kliniczne I lub II fazy. Mamy nawet bardzo pozytywne doniesienia z II fazy badania klinicznego leku na schizofrenię opracowanego przez polską firmę – mówi Marta Winiarska.

Jak dodała, jeśli proces naukowo-badawczy przebiegnie pomyślnie, pierwszy polski innowacyjny lek może pojawić się już za trzy lata. Produkcja leków to bardzo kosztochłonny biznes. Czy Polska posiada inwestorów dysponujących takim kapitałem?

-Proces rozwoju nowego to okres nawet kilkunastu lat. Nie mówię tu nawet o etapie klinicznym, ale jeszcze przedklinicznym, gdy namierzamy dopiero cel molekularny zanim zaczniemy pracować nad konkretną cząsteczką. W mojej ocenie prace w sektorze biotechnologicznym powinny się opierać zarówno na sektorze prywatnym, jak i publicznym. Dopiero synergia tych dwóch źródeł kapitału pozwala na sfinansowanie tego rodzaju projektów – wskazuje prezes Winiarska.

Właśnie takie partnerstwo pozwoliło na stworzenie pierwszej szczepionki przeciwko SARS-CoV-2.

Oprac. Elżbieta Trawińska

Więcej artykułów:

Zbliża się PHASE’24: największa konferencja na temat biotechnologii medycznej