Na Alasce zmarł mężczyzna zakażony wirusem Alaskapox (AKPV). Był on pierwszą śmiertelną ofiarą tego wirusa, po raz pierwszy opisanego w 2015 r. Wcześniej opisane zakażenia miały przebieg łagodny. Patogen powoduje niewielkie zmiany skórne, które goją się zazwyczaj po kilku tygodniach. Inne zgłaszane objawy to ból stawów lub mięśni oraz obrzęk węzłów chłonnych.
Od czasu eradykacji wirusa ospy prawdziwej w 1980 r., systematycznie wzrasta liczba zakażeń innymi przedstawicielami Poxviridae. W ostatnich dekadach pojawiło się kilka nowych wirusów z tej rodziny, które mogą zakażać ludzi i zwierzęta domowe. To zjawisko częściowo przypisuje się zaprzestaniu szczepień przeciwko ospie prawdziwej i towarzyszącemu temu osłabieniu odporności na poziomie populacji.
W 2015 r. od mieszkanki Alaski wyizolowano nowego pokswirusa. Testy diagnostyczne i wstępna analiza sekwencji genetycznej sugerowały, że należał do rodzaju Orthopoxvirus (OPXV), ale znacznie różnił się od znanych ówcześnie gatunków, w tym wirusa Akhmeta. Odkrywcy nazwali nowy wirus Alaskapox (AKPV).
Czytaj więcej: Bostonka: objawy, przebieg, leczenie
Kolejne przypadki Alaskapox
Minęło pięć lat do czasu wykrycia kolejnego przypadku zakażenia, wywołanego AKPV. W 2020 r.Departament Zdrowia i Opieki Społecznej stanu Alaska ogłosił drugi, znany przypadek infekcji u mieszkanki Fairbanks. Latem 2021 r. w rejonie tego miasta zidentyfikowano dwa kolejne, a do lutego 2024 r. zgłoszono łącznie siedem przypadków infekcji. Wszystkie znane przypadki, notowane do grudnia 2023 r. miały charakter łagodny i nie wymagały hospitalizacji. Jednak klika dni temu ogłoszono, że pod koniec stycznia 2024 r. na Alasce zmarł mężczyzna zakażony wirusem Alaskpox. Był on pierwszą ofiarą śmiertelną nowego wirusa. Chory borykał się z zaburzeniami odporności związanymi z chorobą nowotworową. Mieszkaniec półwyspu Kenai we wrześniu ub. roku zgłosił się do lekarza z powodu delikatnego, czerwonego guzka pod pachą. Jak doszło do zakażenia? Pacjent mieszkał samotnie w lasach Alaski. Przyznał, że opiekował się kotem, wychodzącym i polującym na małe ssaki. Zwierzak regularnie drapał swojego opiekuna podczas zabaw. Kot został przebadany na obecność AKPV, jednak wynik testu był negatywny.
Objawy nowej choroby
W zidentyfikowanych przypadkach, wirus Alaskapox powoduje niewielkie zmiany skórne, które goją się zazwyczaj po kilku tygodniach, jednak pierwsza znana pacjentka podawała, że całkowite wygojenie zmian zajęło u niej ok. sześciu miesięcy. Inne zgłaszane objawy ogólnoustrojowe obejmują: ból stawów lub mięśni oraz obrzęk węzłów chłonnych. Przypuszcza się, że AKPV przenosi się na ludzi przez małe zwierzęta, znajduje się go głównie u norników rudych i wiewiórek, choć nie jest jeszcze jasne, jak to się dzieje. Spekuluje się, że patogen prawdopodobnie jest przenoszony przez bezpośredni kontakt z zakażonymi zwierzętami. Natomiast od rozpoczęcia systematycznych badań w 2021 r. nie ma dowodów na przenoszenie wirusa pomiędzy ludźmi. Z tego też powodu mieszkańcom Alaski zaleca się zachowywanie ostrożności podczas kontaktu z małymi ssakami, np. podczas wyciągania ich z pułapek oraz dalszego oprawiania, ludzie powinni nosić rękawiczki, a następnie starannie myć ręce.