Rak piersi. Co zrobić, by nie zachorować? [WIDEO]

Rak piersi stanowi najczęstszy nowotwór złośliwy wśród kobiet w Polsce. Stanowi on jedną czwartą wszystkich nowotworów wśród Polek. Co możemy zrobić, by zmniejszyć ryzyko zachorowania?

Rak piersi – czy ryzyko zachorowania zależy od nas samych?

Rak piersi to najczęstszy nowotwór złośliwy kobiet. Powstaje z nabłonka przewodów lub zrazików gruczołu sutkowego. Co ważne, może występować zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jak jednak wskazują statystyki, u kobiet występuje zdecydowanie częściej. 1 października zaczyna się Miesiąc Świadomości Raka Piersi.

Nieleczony rak piersi jest chorobą śmiertelną. Jak często występuje? W 2020 r. odnotowano w Polsce 17 511 nowych zachorowań u kobiet, a 6956 chorych zmarło z tego powodu. Czy nasze codzienne wybory przekładają się na ryzyko zachorowania? Czy rak piersi zależy w większym stopniu od genów, czy bardziej od stylu życia?

-Więcej zależy od stylu życia. Geny odpowiadają za maksymalnie 10 proc. wszystkich zachorowań, a kiedyś uważano, że nawet za 5 proc. Obecnie jesteśmy w stanie ocenić to lepiej, ponieważ dysponujemy bardziej precyzyjną diagnostyką molekularną w kierunku różnych mutacji. Los jest więc w naszych rękach. To jak żyjemy rzutuje na ryzyko zachorowania – mówi dr n. med. Agnieszka Jagiełło-Gruszfeld, specjalistka onkologii.

Istotnym czynnikiem ryzyka zachorowania na raka piersi jest wiek, ale na ten czynnik nie mamy wpływu. Powyżej 50 roku życia liczba zachorowań na raka piersi gwałtownie wzrasta. Najwięcej zachorowań dotyczy jednak kobiet po 60 r.ż.

Czy na ryzyko zachorowania na raka piersi może rzutować ich budowa, a więc fakt czy jest ona bardziej gruczołowa, a nie tłuszczowa?

-W pewnym stopniu tak, ale nie mamy przecież wpływu na to jak zbudowane są nasze piersi. Bardziej zwraca się uwagę na to, że pacjentek z piersiami gruczołowymi trudniej jest zauważyć zmiany nowotworowe. Piersi tłuszczowe, a więc takie jak u kobiet po menopauzie, są „diagnostycznie” łatwiejsze – wyjaśnia dr Jagiełło-Gruszfeld.

Ruch to zdrowie – dosłownie!

Druga kategoria czynników ryzyka zachorowania na raka piersi ma charakter modyfikowalny. A to oznacza, że mamy na nie wpływ. Co zatem możemy zrobić, aby nie zachorować? Winowajcą numer jeden jest otyłość. To prawdziwa brama do wielu, nawet 200 chorób, w tym raka piersi. Badania i praktyka pokazują, że osoby otyłe żyją zdecydowanie krócej.

Musimy bowiem pamiętać, że tkanka tłuszczowa sama w sobie stanowi organ produkujący hormony, a wśród nich estrogeny. Ich nadmiar i wahania mogą mieć kancerogenne działanie.

-Poza tym brak aktywności fizycznej. Im więcej uprawiamy sportu, niezależnie od jego rodzaju, tym mniejsze ryzyko zachorowania na raka piersi. Kolejny czynnik ryzyka to oczywiście używki. Chodzi głównie o alkohol, szczególnie pity regularnie, nawet jeśli w małych dawkach. Akurat palenie papierosów ma niewielki wpływ na raka piersi – wyjaśnia dr Jagiełło-Gruszfeld.

Ruch sprawia, że tkanka mięśniowa zastępuje tłuszczową, stymuluje też wydzielanie endorfin i poprawia działanie układu immunologicznego.

Oprac. Elżbieta Trawińska

Więcej artykułów:

Badania genetyczne na raka – czy warto je robić?