Uderzenia gorąca – masz ten objaw? Oto, co powinnaś o nich wiedzieć [WIDEO]

Uderzenia gorąca są powszechnie kojarzone z menopauzą. Co warto o nich wiedzieć? Ekspertka wyjaśnia.

Uderzenia gorąca – charakterystyczny objaw menopauzy

Menonapuza jest naturalnym etapem w życiu każdej kobiety. Jej wystąpienie świadczy o zakończeniu funkcji układu rozrodczego. Menopauza to inaczej ostatnie miesiączka. Okresem menopauzalnym określa się czas na pięć lat przed i jeden rok po niej. W tym czasie kobieta może doświadczać różnych objawów, z których część może istotnie pogarszać jej życie. Uderzenia gorąca są jednym z objawów towarzyszących menopauzie. Nie pojawiają się u każdej kobiety w tym wieku, ale skarży się na nie aż 80 proc. pań w okresie menopauzalnym, a to już dużo. Skąd biorą się uderzenia gorąca?

-Uderzenia gorąca to charakterystyczny objaw menopauzy. Jest tp przy tym objaw bardzo stygmatyzujący. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że nie da się go ukryć. Gdy kobieta poci się i robi się czerwona nawet w klimatyzowanym pomieszczeniu, jest to po prostu trudno ukryć. Niestety, unikanie upału i gorący pomieszczeń nie pomoże w niwelowaniu tego objawu. Zależy on bowiem od naszego podwzgórza i braku estrogenów – wyjaśnia dr Agnieszka Nalewczyńska, specjalista ginekologii i położnictwa.

Co więcej, objawy mogą występować nie tylko w trakcie dnia, ale i w nocy, gdy przybierają postać tzw. nocnych potów.

-Mogą one występować nawet wtedy, gdy sypialnia jest chłodna i przewietrzona, a my śpimy pod lekkim okryciem. Co prawda, nocne poty mogą też być objawem niedoboru witaminy D, ale to zdarza się coraz rzadziej. Dziś wiele osób ją bowiem suplementuje. Uderzenia gorąca w nocy rzutują oczywiście na jakość naszego snu. Pogorszają ją przez co kobiety są w ciągu dnia niewystarczająco wypoczęte. Może też dojść do rozwoju zaburzeń snu, a to z kolei zwiększa ryzyko depresji – dodaje ekspertka.

Jak dodaje, długofalowo objaw ten może więc pośrednio wpływać na wiele sfer życia kobiety.

Jak pomóc kobiecie w menopuzie?

Dziś medycyna pozwala lekarzom skutecznie pomóc kobietom w okresie menopauzalnym, które doświadczają uciążliwych objawów związanych z tym okresem życia.

-Możemy pomóc pacjentkom, które mają dokuczliwe objawy i ja zawsze staram się to robić. Pierwszym rzutem leczenia uderzeń gorąca jest hormonalna terapia zastępcza, ale zrobiono jest trochę czarny PR. Tymczasem przez wiele lat nie mieliśmy pacjentom nic do zaoferowania. Mogliśmy zaproponować fitoestrogeny, ale one mają niewystarczające działanie – przyznaje dr Agnieszka Nalewczyńska.

Jak mówi, w łagodzeniu objawów menopauzy, w tym uderzeń gorąca, zawsze jest też pomocna modyfikacja stylu życia i inne tego rodzaju behawioralne interwencje. Ich skuteczność nie zawsze bywa jednak stuprocentowa.

-Dziś na szczęście mamy do zaproponowania fezolinetant. To lek, który w sposób celowany „uderza” w termoregulację, stosowany w leczeniu uderzeń gorąca. Nie jest to przy tym hormonalna terapia zastępcza, mogą go więc przyjmować kobiety, które się jej obawiają – podkreśla ekspertka.

Warto przy tym pamiętać, że część objawów menopauzy, w tym uderzenia gorąca, mogą się utrzymywać od kilku do nawet 10 lat.

Oprac. Elżbieta Trawińska

Zobacz także: Śmiech jak trening? Nieoczywiste zalety uśmiechu

Chcesz udostępnić nasz artykuł ?

Wystarczy, że podasz źródło: szczesliwie.pl