Selen – suplement, który wymaga ostrożności

Selen to pierwiastek śladowy niezwykle istotny dla naszego zdrowia. Bierze udział w kluczowych procesach, takich jak funkcjonowanie układu odpornościowego, ochrona komórek przed stresem oksydacyjnym i prawidłowa praca tarczycy. Mimo tych korzyści, suplementacja selenem wciąż budzi kontrowersje, szczególnie w kontekście dawek, które mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Dlaczego tak jest i jak bezpiecznie podejść do suplementacji?

Czym jest selen i jakie pełni funkcje?

Selen to składnik niezbędny dla wielu enzymów, w tym peroksydazy glutationowej, która chroni nasze komórki przed uszkodzeniami wywołanymi przez wolne rodniki. Odgrywa również istotną rolę w metabolizmie tarczycy oraz wspiera układ odpornościowy. Niedobór selenu kojarzony jest z osłabieniem odporności, problemami hormonalnymi oraz zwiększonym ryzykiem niektórych chorób, takich jak choroby sercowo-naczyniowe.

W wielu krajach – w tym w Polsce – poziom spożycia selenu z dietą bywa niższy od zalecanego, co zachęca niektórych do sięgnięcia po suplementy. Jednak łatwo tutaj o przesadę, bo w przypadku selenu nadmiar bywa równie groźny jak niedobór.

Selen jako miecz obosieczny

Najnowsza metaanaliza, w której przeanalizowano 27 badań na ponad 10 000 osób, dostarcza dowodów na ryzyko związane z nadmiarem selenu. Wykazano, że:

  • Suplementacja selenem w ilości 200 µg dziennie prowadziła do zmniejszenia poziomu HDL (dobrego cholesterolu) i zwiększenia poziomu trójglicerydów oraz LDL (złego cholesterolu).
  • Stężenie selenu we krwi powyżej 150 µg/l było związane ze wzrostem ryzyka pogorszenia profilu lipidowego, co zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.
  • Selen w formie organicznej (np. selenometionina) silniej oddziaływał na metabolizm lipidów w porównaniu z formami nieorganicznymi.

Z kolei w badaniach z 2018 roku dowiedziono, że dawki selenu przekraczające 300 µg dziennie przez długi czas (5 lat) zwiększały ryzyko zgonu aż o 59% w krajach, gdzie naturalny poziom selenu w diecie nie był bardzo niski.

Czy selen zawsze szkodzi?

Nie oznacza to jednak, że suplementacja selenu jest zawsze niekorzystna. Metaanaliza wykazała, że u osób z bardzo niskim spożyciem selenu w diecie, niewielkie dawki suplementów mogą mieć umiarkowanie korzystny wpływ na profil lipidowy i ogólne zdrowie. Jednak suplementacja powinna zawsze być poparta wywiadem żywieniowym i klinicznym.

Kiedy rozważyć suplementację?

Na selen warto zwrócić uwagę w szczególnych przypadkach, takich jak:

  1. Problemy z tarczycą – zwłaszcza w przebiegu choroby Hashimoto czy niedoczynności, gdzie suplementacja może wspierać funkcję tego gruczołu.
  2. Niedobory selenu – których źródłem może być zubożona gleba w miejscu zamieszkania. W Polsce poziom selenu w glebie i żywności jest stosunkowo niski.
  3. Specjalne przypadki zdrowotne – np. wsparcie odporności lub regeneracji organizmu, ale tylko po konsultacji z lekarzem lub dietetykiem.

Ryzyko nadmiaru – jak go unikać?

Przykładowy scenariusz nadmiaru selenu może wyglądać tak:

  • Suplement wielowitaminowy z selenem (50 µg);
  • Preparat na włosy z selenem (200 µg);
  • 3 orzechy brazylijskie (96 µg selenu na sztukę);
  • Selen z diety (średnio 40 µg dziennie).

W ciągu jednego dnia można łatwo przekroczyć górny tolerowany poziom spożycia (UL) określony na 255 µg, co zwiększa ryzyko skutków ubocznych, takich jak łamliwość paznokci, utrata włosów, objawy żołądkowo-jelitowe, a w dłuższym czasie nawet zwiększenie ryzyka chorób sercowo-naczyniowych.

Zobacz też: Wysoki cholesterol u dziecka. Czy to może być choroba?

Jak bezpiecznie suplementować selen?

  1. Analizuj dietę
    Sprawdź, ile selenu już dostarczasz z pożywieniem. Główne źródła to orzechy brazylijskie, ryby, mięso, jaja i produkty pełnoziarniste. W większości przypadków dieta może zaspokoić większość potrzeb.
  2. Wybieraj najniższą skuteczną dawkę
    Jeśli suplementacja jest konieczna, zacznij od małych dawek, np. 50–100 µg dziennie, i skonsultuj się ze specjalistą.
  3. Unikaj łączenia suplementów bez kontroli
    Multiwitaminy, preparaty na włosy oraz pojedyncze dawki selenu mogą się sumować do niebezpiecznych wartości.
  4. Badaj poziom selenu we krwi
    Na podstawie wyników (optymalny poziom w osoczu to 80–150 µg/l) specjalista może dokładniej określić potrzeby suplementacyjne.

Po pierwsze, nie szkodzić

Selen jest doskonałym przykładem, dlaczego suplementacja powinna być dobrze przemyślana. To pierwiastek, który w odpowiednich dawkach niesie ogromne korzyści zdrowotne, ale łatwo popaść w przesadę. Dlatego decyzję o włączeniu suplementów należy podjąć świadomie, rozważając wszystkie możliwe ryzyka i korzyści.

Pamiętajmy, że w świecie zdrowia nie zawsze „więcej” znaczy „lepiej”. W przypadku selenu, małe dawki i ostrożność mogą być kluczem do sukcesu.
Link do badania: 
https://academic.oup.com/nutritionreviews/advance-article/doi/10.1093/nutrit/nuaf049/8115387

Aneta Strelau

Chcesz udostępnić nasz artykuł ?

Wystarczy, że podasz źródło: szczesliwie.pl