Pieprzyki z włosami mogą pomóc w leczeniu łysienia

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Irvine odkryli zaskakujące powiązanie pomiędzy pieprzykami z włosami a możliwością leczenia łysienia. Jak wykazano w badaniach opublikowanych w prestiżowym czasopiśmie Nature, charakterystyczne dla niektórych pieprzyków intensywne owłosienie może być kluczem do ponownej aktywacji mieszków włosowych. To odkrycie może w przyszłości doprowadzić do powstania skutecznej i nieinwazyjnej terapii przeciwdziałającej wypadaniu włosów.

Dlaczego niektóre pieprzyki rosną z włosami?

Zespół badawczy przez niemal dekadę analizował, dlaczego pewne pieprzyki na skórze wytwarzają wyjątkowo długie, grube włosy. W centrum zainteresowania znalazła się molekuła o nazwie osteopontyna, która w dużym stężeniu występuje właśnie w pieprzykach z włosami. Okazało się, że substancja ta ma zdolność aktywowania uśpionych komórek macierzystych w mieszkach włosowych — co jest kluczowym mechanizmem umożliwiającym wzrost nowych włosów.

U osób dotkniętych łysieniem androgenowym lub innymi formami łysienia, komórki te nie działają prawidłowo i nie generują nowego owłosienia, mimo że mieszki nadal fizycznie istnieją. Osteopontyna może to zmienić.

Eksperymenty z udziałem ludzkiej skóry przeszczepionej myszom

W ramach eksperymentu naukowcy wszczepili fragmenty ludzkiej skóry na grzbiety myszy. Następnie podali zwierzętom trzy dawki osteopontyny w ciągu trzech dni. Efekt był widoczny już po kilku dniach — na miejscach iniekcji wyrosły nowe włosy, osiągając długość około 1 cm. Dla porównania, obszary kontrolne, do których wstrzyknięto neutralne białko, pozostały całkowicie pozbawione owłosienia.

To pierwszy przypadek, kiedy molekuła pochodząca z pieprzyka została skutecznie wykorzystana do stymulacji wzrostu ludzkich włosów w modelu zwierzęcym.

Czy pieprzyki z włosami to naturalne laboratoria?

Jak tłumaczy profesor Maksim Plikus, główny autor badania, pieprzyki z włosami mogą być „naturalnym laboratorium biologicznym”, które skrywa wskazówki na temat mechanizmów wzrostu włosów. W przeciwieństwie do badań opartych wyłącznie na sierści myszy, eksperymenty te zostały przeprowadzone z wykorzystaniem ludzkiej skóry, co zwiększa ich potencjał zastosowania klinicznego.

Zdaniem profesora, molekuła osteopontyny może stać się podstawą innowacyjnego zabiegu dermatologicznego — wykonywanego w gabinecie, bez potrzeby operacji czy przeszczepu. Terapia miałaby formę żelu lub iniekcji, a także mogłaby być stosowana z wykorzystaniem mikronakłuwania.

Terapia wkrótce trafi do ludzi

Za komercjalizację technologii odpowiada firma biotechnologiczna Amplifica, której współzałożycielem jest sam Plikus. Firma planuje rozpocząć pierwsze badania kliniczne na ludziach w najbliższych miesiącach. Celem jest sprawdzenie bezpieczeństwa i skuteczności zarówno naturalnej osteopontyny, jak i jej syntetycznego odpowiednika.

Jak zapowiada CEO firmy, Frank Fazio, badania będą obejmować zarówno mężczyzn, jak i kobiety. W dalszej kolejności planowane są testy na większych grupach pacjentów z różnymi typami łysienia.

Zobacz też: Biotechnologia medyczna

Co odróżnia tę metodę od innych?

W przeciwieństwie do istniejących metod leczenia — takich jak minoksydyl (Rogaine) czy finasteryd (Propecia) — nowa terapia nie działa powierzchniowo ani hormonalnie, ale bezpośrednio aktywuje komórki odpowiedzialne za porost włosów. Obecnie stosowane leki mają ograniczoną skuteczność i często powodują skutki uboczne, takie jak podrażnienie skóry czy zaburzenia seksualne.

Nowa metoda może również stanowić alternatywę dla kosztownych i inwazyjnych przeszczepów włosów. Choć terapia na bazie molekuły z pieprzyków z włosami nie będzie działać u wszystkich (np. w przypadku łysienia spowodowanego chorobami autoimmunologicznymi), to dla wielu pacjentów może stanowić przełomową zmianę.

Co dalej?

Naukowcy kontynuują badania nad wykorzystaniem naturalnych mechanizmów organizmu do leczenia łysienia. Pieprzyki z włosami, dotychczas traktowane głównie jako defekt kosmetyczny, mogą już niedługo zmienić się w klucz do odzyskania gęstych włosów.

W obliczu rosnącego zainteresowania terapiami przeciw łysieniu oraz postępów w biotechnologii, nowa metoda budzi ogromne nadzieje. Czy zrewolucjonizuje leczenie utraty włosów? Pierwsze odpowiedzi przyniosą nadchodzące testy kliniczne.

Magdalena Starczak

Źródło: https://www.nbcnews.com/health/health-news/skin-moles-grow-hair-treatment-baldness-study-rcna90643

Chcesz udostępnić nasz artykuł ?

Wystarczy, że podasz źródło: szczesliwie.pl